Wielka Brytania publikuje nowe wytyczne dot. kryptowalut

Regulatorzy w Wielkiej Brytanii zamierzają rzucić więcej światła na regulacje kryptowalut. Brytyjski organ podatkowy HM Revenue & Customs opublikował zaktualizowane wytyczne dotyczące ich opodatkowania. Co więcej, po raz pierwszy uwzględnił w nich działania związane ze stakingiem. Stakowanie jest zasadniczo procesem nagradzania stakerów przez blockchainy działające na mechanizmie konsensusu proof-of-stake. Według najnowszych wytycznych, wszystkie tego typu działania powinny zostać opodatkowane w oparciu o różne czynniki, w tym stopień aktywności, organizację, ryzyko i komercyjność.
Jeśli działalność górnicza nie jest równoznaczna z handlem, wartość w funtach szterlingach (w momencie otrzymania) wszelkich aktywów kryptowalutowych przyznanych za udane wydobycie będzie generalnie podlegać opodatkowaniu jako dochód (różne dochody), z wszelkimi odpowiednimi kosztami zmniejszającymi kwotę podlegającą opodatkowaniu. Jeśli działalność jest rzeczywiście równoznaczna z handlem, wszelkie zyski muszą być obliczane zgodnie z odpowiednimi przepisami podatkowymi.
Ostatnia aktualizacja dotycząca opodatkowania kryptowalut została opublikowana pod koniec 2019 roku. Według Nimesh Shah, dyrektora generalnego firmy Blick Rothenberg, zaktualizowane wytyczne są bardziej obszerne i szczegółowe niż to, co było dostępne dotychczas. Ostrzega on jednak, że wytyczne wcale nie stanowią prawa.
Jest to poprawa w stosunku do tego, co mieliśmy wcześniej, ale musimy pamiętać, że jest to interpretacja HMRC, a wytyczne nie stanowią prawa. To rozczarowujące, że rząd nadal nie uregulował tego złożonego obszaru i pozostawia HMRC możliwość dokonania własnej oceny tego, jak transakcje powinny być traktowane. To nie jest słuszne w mojej opinii.
- zauważył Shah.

Wielka Brytania skupi się na stablecoinach

Podczas przemówienia na konferencji zorganizowanej we wtorek przez City & Financial Global, Brytyjski minister finansów, John Glen, oświadczył, że rząd skupi się głównie na regulacji stablecoinów. Według niego, są one priorytetem, ponieważ na tym rynku łatwo jest stworzyć monopol:
Istnieje możliwość, że niektóre firmy mogą szybko osiągnąć dominację i wyprzeć innych graczy. Pozwoli im na to ich zdolność do skalowania i podłączania się do istniejących usług online.
Argumenty ministra są podobne do tych, podawanych przez regulatorów w sprawie Diem. Światowe organy regulacyjne twierdziły bowiem, że globalna obecność Facebooka może być ryzykowna dla polityki monetarnej krajów.

Komentarze

Ranking giełd