Znany z piramidy finansowej Omega Best, Bartosz Nafalski rozkręca nowy biznes. Jego kolejnym projektem jest Xion Cash, czyli odświeżona wersja poprzedniego programu skierowana ku rosyjskojęzycznym klientom.
Wciąż nie opadł kurz po upadku Omegi Best i nie wiadomo nawet o przybliżonej kwocie strat, które poniosło blisko 100 tysięcy poszkodowanych. Były prezes nie zwleka jednak i wygląda na to, że już otwiera bliźniaczy projekt na Ukrainie. Nowe przedsięwzięcie, czyli Xion Cash jest w zasadzie kopią Omegi Best. Zasadniczą różnicą jest tylko nazwa tokena, którym posługuje się projekt. W Omedze inwestorzy wymieniali realne pieniądze na nic niewarte BitBondy, których cenę ustalono na 1 euro za sztukę. Xion Cash posługuje się zaś Nioxami (odwrócona nazwa Xion), które kosztują 1 dolara.
Cała reszta koncentruje się na szeroko zakrojonym marketingu wielopoziomowym (MLM). Do projektu można wstąpić inwestując od 20 dolarów. Odpowiednią pozycję w piramidzie osiąga się poprzez rekrutację i wpłaty. Aby trafić na najwyższy poziom, czyli zostać Dyrektorem Zarządu "zainwestuj 250 000 USD, przekonaj innych do zainwestowania 20 000 000 USD, miej dwóch Dyrektorów Krajowych w swojej strukturze".
Zgodnie z Alexą, jedynym istotnym źródłem ruchu sieciowego na stronie Xion Cash jest Ukraina (57%). To stamtąd prowadzona jest także witryna projektu. Bartosz Nafalski nie jest podawany jako dyrektor nowego przedsięwzięcia. Oficjalnie pełni w nim rolę "głównego konsultanta firmy", zaś na stołku głównego marketingowca zasiadł Alexander Saveliev. Xion Cash prowadzi rozbudowaną akcję marketingową na wschodzie. 29 lipca odbyła się pierwsza inauguracja projektu w Moskwie.
"Omega Best upadła gdy byłem chory"
Przebywający w Kijowie Nafalski już jakiś czas temu wyjaśnił przyczyny upadku Omegi. Wszystkiego można dowiedzieć się na jego
kanale na YouTubie, gdzie w
nagraniu z 14 czerwca mówi o powrocie do pracy oraz zakończeniu poprzedniego projektu.
Według słów Nafalskiego, Omega rozsypała się podczas jego nieobecności spowodowanej problemami zdrowotnymi. Oszuści mieli przejąć kontrolę nad Omegą, gdy on przechodził kolejne operacje. W nagraniu sam kreuje się na ofiarę zaistniałej sytuacji oraz zapewnia o swojej współpracy z prokuraturą i policją. Według jego słów pomaga służbom w ukaraniu winnych oraz prowadzi rozmowy z poszkodowanymi próbując pomóc im odzyskać środki. Wielokrotnie powtarza również, że nie miał wpływu na to co działo się w Omedze. Na zakończenie ogłasza, że jest to jeden z ostatnich materiałów, które publikuje w języku polskim. Kolejne będą po rosyjsku.
Wina Bożka
W poprzednim 40-minutowym nagraniu z wymówkami, Bartosz Nafalski zrzucił winę na swojego wspólnika Łukasza Bożka. To on miał ponosić pełną odpowiedzialność za to co działo się w firmie. Zdaniem Nafalskiego:
Użyli mojej marki, mojej twarzy, żeby wykorzystać mnie i was tylko po to, by zdobyć pieniądze w bardzo perfidny sposób.
Trading Jam i prokuratura
Zgodnie z informacjami podawanymi przez fundację Trading Jam Session sprawę Omega Best prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga. Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa można składać w Prokuraturze lub na Policji powołując się na sygn. PO II Ds. 64.2020, PGK II 847/20.
Omega Best sprzedawała tzw. Active Boxy, które rzekomo miały być innowacyjnym „połączeniem usług reklamowych, udziału w badaniach marketingowych i zadań związanych z obsługą chmury kryptowalutowej”. Inwestorzy mogli kupować je inwestując od 20 do 200 000 euro. Zbudowana na marketingu wielopoziomowym struktura załamała się w zeszłym roku. Liczbę poszkodowanych szacuje się na nawet 100 000 osób.
Komentarze