Złośliwe oprogramowanie GodFather na Androida bierze na cel setki banków i giełd kryptowalut. To ulepszona wersja znanego Trojana.
Złośliwe oprogramowanie bankowe na Androida o nazwie „Ojciec chrzestny” zaatakowało już użytkowników w 16 krajach, także w Polsce. Podejmowało próby kradzieży danych uwierzytelniających konta na ponad 400 witrynach i aplikacjach mobilnych.
GodFather generuje ekrany logowania nakładane na formularze logowania aplikacji bankowych i giełd kryptowalut. Wirus nakłania ofiarę do wprowadzenia swoich danych uwierzytelniających na dobrze spreparowanych stronach phishingowych HTML. Szkodliwe oprogramowanie żąda m.in. dostępu do różnych funkcji i narzędzi. Kiedy ofiara je zatwierdzi, GodFather może przyznać sobie uprawnienia niezbędne do wykonania złośliwego zachowania, np. do wykonywania połączeń, nagrywania ekranu, zapewnienia dostępu do SMS-ów, powiadomień czy kontaktów. Może wysyłać także powiadomienia push, które mają na celu przekierować ofiarę do strony phishingowej.Po zainstalowaniu, złośliwe oprogramowanie imituje „Google Protect”, standardowe narzędzie bezpieczeństwa dostępne na wszystkich urządzeniach z Androidem. Może również generować fałszywe powiadomienia z aplikacji zainstalowanych na urządzeniu ofiary.
Godfather atakuje aplikacje bankowe i giełdy kryptowalut
Blisko połowa wszystkich aplikacji na celowniku Ojca Chrzestnego (215) to aplikacje bankowe. Większość z nich znajduje się w USA (49), Turcji (31), Hiszpanii (30), Kanadzie (22), Francji (20), Niemczech (19) i Wielkiej Brytanii (17). Na liście jest też 7 polskich banków. Godfather zaatakował także 110 platform wymiany kryptowalut i 94 aplikacje portfeli.
Trojan został odkryty przez analityków Group-IB. Twierdzą, że jest on następcą Anubisa, czyli niegdyś powszechnie znanego trojana bankowego, który przestał być używany z uwagi na niezdolność do ominięcia nowszych zabezpieczeń Androida. Group-IB wykryła ograniczoną dystrybucję złośliwego oprogramowania w aplikacjach w sklepie Google Play. Jednakże główne kanały dystrybucji nie zostały odkryte, a początkowa metoda infekcji pozostaje w znacznej mierze nieznana.
Komentarze