2B4CH, szwajcarski think tank non-profit wspierający państwo w badaniu kryptowalut takich jak bitcoin i technologii blockchain, uruchamia inicjatywę, która może uczynić bitcoin jednym z aktywów rezerwowych kraju. W piątek stowarzyszenie ogłosiło rozpoczęcie zbierania 100 tys. podpisów popierających referendum w sprawie wprowadzenia bitcoina do szwajcarskiej konstytucji federalnej.
Inicjatywa proponuje w szczególności dodanie bitcoina do listy aktywów posiadanych przez szwajcarski bank centralny, co zmieniłoby klauzulę konstytucyjną na: „
Narodowy Bank Szwajcarii tworzy wystarczające rezerwy walutowe ze swoich przychodów; część tych rezerw jest przechowywana w złocie i bitcoinie”.
Bitcoin trafi do publicznej debaty
Według założyciela i szefa 2B4CH Yvesa Bennaima, wynik głosowania nie jest tak naprawdę istotny, ponieważ inicjatywa skupia się na zbieraniu podpisów po to, aby propozycja została poddana pod głosowanie.
- Jeśli podpisy zostaną zebrane, zgodnie z prawem głosowanie będzie musiało się odbyć, podobnie jak rozmowy i debaty, które pozwolą poinformować i wyedukować obywateli w zakresie kryptowalut. Liczymy, że głosowanie zakończy się sukcesem, ale nawet jeśli nie, sukcesem będzie samo wprowadzenie tematu do debaty publicznej. – powiedział Bennaim.
Jeśli głosowanie zakończy się sukcesem, Narodowy Bank Szwajcarii będzie musiał nauczyć się, jak dodać bitcoiny do swoich rezerw, jak przechowywać je w najlepszy i najbezpieczniejszy sposób. Dzięki temu
Szwajcaria stałaby się jednym z wiodących krajów w branży kryptowalutowej i uzyskałaby gospodarcze korzyści na wielu poziomach.
Referendum jest odległą perspektywą
Według Bennaima, 2B4CH jest jeszcze na wstępnym etapie projektu i obecnie sprawdza potencjalne zainteresowanie inicjatywą. Kolejne kroki to przedstawienie projektu konfederacji i oficjalne zbieranie podpisów.
Po zakończeniu tej fazy upłyną jeszcze miesiące, a może nawet i lata, zanim głosowanie faktycznie się odbędzie.
Założone w Genewie w 2017 roku 2B4CH jest niezależnym stowarzyszeniem non-profit badającym przemiany społeczne i finansowe wywołane przez bitcoina i technologię blockchain, a także wpływ zdecentralizowanych kryptowalut.
Think tank liczy mniej niż 20 członków i nie przyjmuje darowizn, chcąc w ten sposób chronić swoją niezależność i prywatność członków.
Komentarze