Spotkanie producentów ropy naftowej i bitcoinowych górników w Houston

Kilku producentów ropy naftowej i bitcoinowych górników spotkało się w zeszłym tygodniu w Teksasie, aby porozmawiać o możliwościach wydobywania kryptowalut, jakie mogą zaoferować teksańscy producenci energii. Spotkanie, które odbyło się w magazynie pojazdów w Houston, posłużyło jako punkt wyjścia do zbadania tych możliwości. Odwierty naftowe, które nie są na tyle duże, aby budować rurociągi w ramach swej działalności, zazwyczaj spalają napotkane zasoby gazu ziemnego. Górnictwo bitcoinowe może jednak zaoferować lepsze rozwiązanie. Gaz ziemny może być wykorzystany do zasilania generatorów, które dostarczałyby energię do mikrooperacji wydobywczych w każdym odwiercie. Taki układ przyniósłby korzyści zarówno górnikom, jak i producentom ropy, a także byłby korzystny dla środowiska, ponieważ nie byłoby konieczności spalania gazu i uwalniania go do atmosfery. Parker Lewis, jeden z organizatorów spotkania, stwierdził w rozmowie z CNBC, że jest przekonany o sukcesie spotkania. Jego zdaniem, połączenie branży naftowej z górnictwem kryptowalutowym może dać bardzo dobre efekty. Hayden Griffin Haby III łączy oba te światy. Jest on nafciarzem, który również wydobywa bitcoiny. Haby stwierdził, że gdy usłyszał, ile można zarobić na gazie, zamiast po prostu spalać go do atmosfery, nie mógł przejść obojętnie obok takiej okazji.

Wykorzystanie wydarzeń na chińskim rynku

Jednym z celów teksańskich nafciarzy jest przyciągnięcie licznych przedsiębiorców wydobywających bitcoiny, którzy wciąż szukają możliwości przeniesienia swojej działalności po tym, jak zostali wyrzuceni z Chin. Alejandro de la Torre jest jednym z tych górników, którzy wciąż wysyłają platformy wydobywcze z Chin do Stanów Zjednoczonych. Oświadczył, że kopalnie te znajdują się na kilku statkach na Pacyfiku i czekają na szczęśliwe przybycie do portów. Wiele z tych transakcji odbywa się w tajemnicy i nie są one ujawniane opinii publicznej. Niektóre umowy są chronione zapisami o nieujawnianiu informacji, a inni gracze po prostu nie chcą mówić o swoich pomysłach, aby nie dać przewagi konkurentom.