Solana jest takim projektem na rynku kryptowalut, który można kochać lub nienawidzić. Od momentu jego startu w 2019 roku zaliczał etapy dynamicznych wzlotów oraz spektakularnych upadków. Ostatnio przyszedł czas na kolejne załamanie po osiągnięciu nowego rekordu wszech czasów. Co jednak poszło nie tak?
- Kurs SOL spadł o 50% od swojego ATH na poziomie 295 dolarów z dnia 19 stycznia.
- Na blockchainie Solana widać znaczący spadek aktywności i odpływ użytkowników.
Co się popsuło w ekosystemie Solany?
Jeszcze kilka lat temu sieć
Solany była znana ze swojej szybkiej przepustowości, bardzo tanich transakcji oraz...
regularnych przestojów w działaniu.
Od jakiegoś czasu te ostatnie przestały występować, co daje nadzieję na to, że ten etap blockchain ma już za sobą.
Od momentu wybuchu gorączki
memecoinów na początku 2024 roku sieć ta stała się
prawdziwym hubem dla tej klasy kryptowalut.
Ogromny popyt na memiczne tokeny sprawił, że mocno zyskiwał na tym
SOL, jako natywny coin sieci.
W dniu 19 stycznia jego kurs znalazł się na najwyższym historycznie poziomie, wynoszącym 295 dolarów.
Jednak potem nastąpił silny spadek, aż o 50%, który
sprowadził cenę tego altcoina w obszar 132 dolarów (obecnie kosztuje około 140 dolarów).
Wykres cenowy SOL/USDT na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Jest to największa korekta
ceny SOL od czasu
upadku giełdy kryptowalut FTX w listopadzie 2022 roku. Dlaczego wtedy kurs tokena się załamał, to wszyscy wiemy, ale co jest powodem obecnej, aż tak sporej korekty?
Przede wszystkim
wspomniany szał na memecoiny okazał się mieczem obosiecznym. Lwia część tego rodzaju tokenów
stanowiły scamy, które sprawiały, że reputacja
Solany jako ekosystemu jest wątpliwa.
Czara goryczy się przelała, gdy wybuchł skandal
związany z tokenem LIBRA, który był wspierany nawet przez prezydenta Argentyny.
W najbardziej gorącym momencie dla tego blockchaina
znajdowało się w nim 12 miliardów dolarów kapitału od inwestorów (TVL). Aktualnie poziom ten spadł do 7,13 miliarda dolarów.
Wiele środków odpłynęło z najpopularniejszej zdecentralizowanej giełdy (DEX-a) na tym łańcuchu, czyli
Raydium. Mowa tutaj o
spadku o aż 60%. Inne platformy z tego ekosystemu -
Jupiter DEX, Jito liquid staking i Kamino Lending - zanotowały spadek TVL o 25%, 46% i 33%.
Zaufanie rynku do tego ekosystemu
drastycznie spadło. W skali ostatnich 30 dni aż 500 milionów dolarów kapitału zostało przeniesionych do konkurencyjnych sieci, takich jak
Ethereum, Sonic i Arbitrum.
Jak wyjaśnia analityk -
Miles Deutscher - użytkownicy "mają już dość oszukiwania się w kasynie i wielu z nich odchodzi od stołów".
Komentarze