Senat Nigerii wzywa szefa banku centralnego w sprawie kryptowalut

Senat Nigerii wezwał najważniejszych regulatorów finansowych kraju na swe posiedzenie, po tym jak bank centralny nakazał lokalnym instytucjom finansowym zaprzestanie świadczenia usług posiadaczom kryptowalut. Według doniesień Nigerian Tribune, Senat upoważnił swą komisję bankową do zaproszenia prezesa banku centralnego Nigerii (CBN), Godwina Emefiele, oraz dyrektora generalnego Nigeryjskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Lamido Yugudę, aby wyjaśnili możliwości i zagrożenia związane z kryptowalutami. Sesja Senatu omawiająca tę kwestię była transmitowana na żywo na oficjalnym profilu Senatu na Twitterze. Opublikowana w ubiegłym tygodniu dyrektywa CBN wywołała gniew w mediach społecznościowych, a lokalni promotorzy kryptowalut zwrócili się do banku z wnioskiem o wyjaśnienie decyzji. W odpowiedzi CBN opublikował pięciostronicowe oświadczenie, w którym podkreślił konieczność obrony obywateli Nigerii przed zagrożeniami związanymi z kryptowalutami.

Senatorowie mają wątpliwości

Kilku senatorów jednak sprzeciwiło się ruchowi CBN i jawnemu zakazowi kryptowalut, choć opowiedzieli się oni za regulacją branży. Senator Bassey Akpan powiedział, że kryptowaluty to kolejny poziom i nie można przed nimi uciec. Jego zdaniem obowiązkiem CBN jest doprowadzenie Nigeryjczyków do tego poziomu, a nie zniechęcanie do niego. Senator Dung Gyang z kolei zauważył, że mimo zagrożeń i niebezpieczeństw, kryptowaluty mają swoje zalety. Podkreślił, że CBN powinien przedstawić ustawodawcy obie strony cyfrowych aktywów, aby obywatele kraju mogli z nich odpowiednio korzystać. Jednym z autorów wniosku o wezwanie regulatorów na komisję senacką był senator Adetokumbo Abiru. Stwierdził on, że kryptowaluty to potężne narzędzie transakcyjne i daje zatrudnienie wielu młodym ludziom w kraju. Wyraził przekonanie, że decyzja o zakazie obrotu kryptowalutowego może być pochopna i należy się nad nią poważnie zastanowić. Według Nigerian Tribune, po uzyskaniu wyjaśnień senatorowie przedstawią swoje stanowisko.

Komentarze

Ranking giełd