SEC oskarża twórcę fałszywej kopalni kryptowalut

60 letni Donald Blakstad przekonał inwestorów do wpłaty 3,5 mln dolarów. Pieniądze miały zostać przeznaczone na rozwój "światowej klasy kopalni kryptowalut". Jak okazało się jednak, Blakstad przeznaczył te środki na inne cele.  Amerykańska komisja ds. giełd (SEC) postawiła zarzuty oszustwa Blakstadowi, spółce Energy Sources International Corporation (ESI) oraz firmie Xact Holdings Corporation. Stworzona przez Blakstada spółka ESI nigdy nie wydobyła ani jednego satoshi. Oszust zwabił inwestorów obietnicą wysokich zwrotów. Wiadomo o 14 poszkodowanych, przez co można wnioskować, że Blakstad kierował ofertę do bogatych klientów. Za pieniądze inwestorów miał być kupiony sprzęt do wydobycia, który następnie trafiłby w dzierżawę ESI. Blakstad, który posiadał także dwie inne firmy, zarabiał również na sprzedaży nielegalnych akcji swoich spółek. Zdobyte pieniądze wydawał na hotele, kasyno, rzeczy osobiste, a także m.in. na zakup części nocnego klubu. Za dokonane oszustwa grozi mu do 20 lat więzienia i milion dolarów kary. Nie wiadomo czy jego ofiarom uda się odzyskać stracone pieniądze.

Komentarze

Ranking giełd