Sam Bankman-Fried wraca do więzienia!

Sam Bankman-Fried został wyprowadzony z sali sądowej w Nowym Jorku w kajdankach. Powód? Miał ponoć podjąć próbę wywarcia wpływu na świadków w swojej sprawie. 

Sam Bankman-Fried znów trafi za kratki?

Sędzia Lewis Kaplan, który zajmuje się sprawą FTX, nakazał cofnięcie kaucji Bankmana-Frieda. Były CEO ma znów trafić do aresztu. Obecnie przebywał w areszcie domowym w posiadłości swoich rodziców. Kaplan przekazał, że wywiad Bankmana-Frieda, jakiego ten udzielił "New York Times", mógł być próbą nacisku na Caroline Ellison, czyli jego ex-partnerkę i byłą CEO Alamedy Reaserch. W efekcie wypowiedzi publicznych Bankmana-Frieda, Ellison mogłaby, zdaniem sądu, bać się zeznawać przeciwko najbardziej zainteresowanemu. To jednak nie wszystko. Asystentka prokuratora USA Danielle Sassoon wskazała też na naruszenie innych warunków zwolnienia założyciela FTX za kaucją. Ten ostatni miał kontaktować się z głównym radcą prawnym FTX, Ryne'em Millerem, za pomocą aplikacji Signal. Użył do tego VPN, co dodatkowo sugeruje, że chciał ominąć ograniczenia wynikające z aresztu domowego. Sassoon wskazała też na to, że Bankman-Fried miał podobno poprosić świadków o usunięcie niektórych wiadomości i dokumentów, które zapewne go obciążają.
Tylko dlatego, że oskarżony był bardziej subtelny niż gangster, nie oznacza, że jest w porządku. (…) Wystarczy, aby sąd uznał, że areszt jest właściwy, skoro jest mało prawdopodobne, aby [Bankman-Fried] zastosował się do warunków zwolnienia za kaucją
– powiedziała Sassoon.
W świetle dowodów dochodzę do wniosku, że istnieje prawdopodobny powód, by sądzić, że oskarżony co najmniej dwukrotnie próbował manipulować świadkami
– podsumował to wszystko Kaplan.
Biorąc wszystko pod uwagę, zamierzam cofnąć zwolnienie za kaucją
- dodał.

Co na to obrona?

Adwokat Bankmana-Frieda, Mark Cohen, oczywiście stara się ratować swojego klienta. Przekazał, że zamierza odwołać się od orzeczenia sądu. Jak na razie sędzia nakazał jednak aresztowanie Bankmana-Frieda. Ten ma trafić podobno do więzienia w hrabstwie Putnam. To tam będzie czekał na pierwszy proces w swojej sprawie, który odbędzie się w październiku br. Jak na razie byłemu CEO FTX postawiono 12 zarzutów karnych. Czekają go aż dwa procesy - w październiku 2023 r. i marcu 2024 r.

Komentarze

Ranking giełd