Salwador wprowadza zniżki na paliwo przy płatności w Bitcoinie

Prezydent Salwadoru Nayib Bukele ogłosił, że obywatele mogą zapłacić za paliwo nawet o 0,20 dolara mniej za każdy galon. Jest jednak pewien warunek. Muszą dokonać płatności za pomocą rządowego krypto portfela Chivo. Bukele stwierdził, że jest to "pozytywna wiadomość dla kieszeni Salwadorczyków" dodając:
Państwowa firma Chivo wynegocjowała z największymi firmami stacji benzynowych w naszym kraju, dzięki czemu od jutra ich stacje będą sprzedawać każdy galon paliwa o 0,20 dolara taniej dla klientów płacących za pomocą portfela Chivo.
Prezydent podkreślił też, że rząd nie nałożył żadnych limitów na rabaty. Co więcej, z niższej ceny może skorzystać każda osoba fizyczna lub firma. Dodał, że ruch ten spowoduje wyeliminowanie "wzrostów międzynarodowych cen paliw" i "zmniejszy koszta transportu w łańcuchach dostaw".

Sceptyzm wśród obywateli

Jednak niektórzy Salwadorczycy wciąż są sceptyczni co do tego, że dotacja ostatecznie przyniesie korzyści społeczeństwu. Użytkownik Twittera Adan 3840 odpowiedział prezydentowi:
Te 20 groszy będzie pochodzić od nas wszystkich, prawda? Stacja benzynowa nie traci. Otrzymuje zwrot po zapłaceniu podatków nawet tych, którzy chodzą pieszo.
Inni byli cyniczni wobec decyzji rządu. Kolejny użytkownik Twittera zastanawiał się, dlaczego nie zaoferował takiej zniżki już wcześniej.
To jest wielka desperacja, prawda, panie prezydencie? Z tym "biznesem" robionym przez waszą kozią spółkę, ze stacjami benzynowymi, widać, że regulowanie cen paliw jest w rękach państwa. Dlaczego nie zrobiliście tego wcześniej w inny sposób? Teraz za wszelką cenę próbujecie wprowadzić Bitcoina.
Jednocześnie Bukele ujawnił, że autoryzował fundusz, który ma "ustabilizować" krajową cenę gazu płynnego. Prezydent zapewnił, że podczas gdy na rynku międzynarodowym zaplanowano podwyżkę cen 25-funtowych butli o 1,17 dolara, Salwadorczycy odczują "niewielką obniżkę".

Komentarze

Ranking giełd