Rząd USA szuka ofiar ataku na EtherDelta z 2017 roku
Służby specjalne Stanów Zjednoczonych oraz Biuro Prokuratora Stanów Zjednoczonych wydały apel do ofiar włamania EtherDelta z 2017 roku. Rząd chce, aby zgłosiły się i wypełniły kwestionariusz.
Rząd Stanów Zjednoczonych poprosił ofiary włamania na giełdę EtherDelta o przekazanie szczegółów dotyczących incydentu w kwestionariuszu.
EtherDelta była jedną z pierwszych zdecentralizowanych giełd zbudowanych na Ethereum, która umożliwiła niekontrolowany handel tokenami ERC-20. Platforma gwałtownie zyskała na popularności podczas boomu ICO. Umożliwiała bowiem wymianę tokenów użytkownikom, a ci nadal posiadali klucze prywatne.
W listopadzie 2018 r. założyciel EtherDelta Zachary Coburn został oskarżony przez SEC o prowadzenie nieuregulowanej giełdy papierów wartościowych. Jednak popularność DEX doznała największego ciosu dopiero po włamaniu wartym 1,4 miliona dolarów w grudniu 2017 roku.
Haker, zidentyfikowany przez śledczych jako Anthony Tyler Nashatka, uzyskał dostęp do ustawień domeny platformy i przekierował ruch na stronę phishingową. W ten sposób ukradł klucze prywatne użytkowników.
Według opublikowanego w czwartek oficjalnego publicznego zawiadomienia amerykańskiej prokuratury, domniemany haker przeprowadził serię ataków phishingowych, które doprowadziły do utraty łącznie 1,4 miliona dolarów w różnych kryptowalutach. W oświadczeniu możemy przeczytać, że najpierw, między 19 grudnia a 21 grudnia 2017 r. Nashatka i jego wspólnicy ukradli 600 000 USD od setek ofiar. Następnie w dniu 26 grudnia 2017 r. jego łupem padło dodatkowe 800 000 USD od jednego użytkownika.
W 2019 roku rząd Stanów Zjednoczonych postawił hakera w stan oskarżenia w związku z wyłudzaniem pieniędzy od użytkowników EtherDelta. Teraz organy ścigania chciałyby poznać tożsamość ofiar. Zgodnie z ogłoszeniem, akt oskarżenia jedynie zarzuca przestępstwa, zaś sankcje karne nie zostały jeszcze określone. Dlatego zeznania ofiar mogą być wykorzystane do oskarżenia hakera. Grozi mu do 47 lat pozbawienia wolności.
Komentarze