Czy przed rynkiem Ethereum dalsza korekta, a nie odwrócenie kierunku na wykresie cenowym? Spójrzmy na pewne dane.
- Na rynku Ethereum widzieliśmy spore spadki
- Jeżeli ether obroni poziom 2200 USD, możemy zobaczyć odbicie.
Problemy ze zmiennością
Najpierw zobaczmy, co się dzieje. Szybki wzrost
zmienności domniemanej (implied volatility) zmienił sytuację traderów z rynku instrumentów pochodnych
Ethereum, którzy obecnie zabezpieczają się, przyjmując bardziej ostrożne stanowisko. Obawiają się po prostu dalszych spadków.
Trader
Gordon Grant uważa, że wzrost zmienności nastąpił po wygaśnięciu kontraktów pod koniec lutego i przy ciągłym „niedoborze” gamma na rynku
etheru, co oznacza, że
nie ma wystarczającej aktywności zabezpieczającej, aby "wchłonąć" wahania cen, co nasiliło ostatnią zmienność. Rynek może oczekiwać teraz dziennych wahań ceny na poziomie prawie 4%.
Innymi słowy, analiza danych sugeruje też, że inwestorzy,
szczególnie market makerzy, nie byli przygotowani na nagły wzrost zmienności.
Zabrakło im „wolumenu”, co oznacza, że nie mieli wystarczającej ochrony przed rosnącą zmiennością, szczególnie w krótkim okresie. I do doprowadziło do spadków.
Wykres cenowy ETH na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Kurs ETH
Cena ETH znalazła się pod koniec lutego
na poziomie 2200 USD, zamykając cały miesiąc
ze stratą na poziomie aż 33%.
Dane on-chain sugerują dalsze
odpływy ETH z ETF-ów. Do tego trend ten może się nasilać, jeżeli na rynku pojawią się
ETF-y innych altcoinów. W ciągu ostatnich 7 dni nie odnotowano żadnych wpłat netto do ETF-ów, co czyni go pierwszym takim tygodniem w 2025 r.
Czy więc jesteśmy teraz skazani na spadki? By zrealizował się byczy scenariusz, ETH musi obronić poziom 2200 USD. Jeżeli zostanie przełamany, dojdziemy do 2076 USD lub lekko niżej - do poziomów z okresu pierwszej lutowej wyprzedaży. Możliwy stanie się spadek do 2000 USD.
RSI pokazuje z drugiej strony wyprzedanie rynku.
Jesteśmy w bardzo ciekawym momencie, bowiem przed tymi spadkami ether zaczął się już odrywać od
bitcoina i rosnąć przy marazmie na wykresie BTC/USD.
Jednocześnie zaczynamy widzieć
koniec hossy na memecoinach, co może odbić się negatywnie na
solanie, a tym samym
kapitał może przejść do ETH.
Chyba że
Solana zostanie uratowana przez powstanie ETF-ów spot, które jednak nie powstaną teraz, ale najszybciej za parę tygodni.
Komentarze