RPA i Filipiny wprowadzają kryptowalutowe regulacje

Republika Południowej Afryki i Filipiny to kolejne kraje, które zamierzają uregulować kryptowaluty. Południowoafrykański regulator Financial Sector Conduct Authority (FSCA) przedstawił propozycję, aby uregulować wszystkie cyfrowe waluty. To efekt rosnącego zainteresowania tą klasą aktywów oraz związanych z tym oszustw. Regulator już wcześniej wnioskował o wprowadzenie przepisów regulujących rynek kryptowalutowy, ale żadne z nich nie weszły w życie. W efekcie dziki rynek przyciągał wielu oszustów obiecujących inwestorom ogromne zyski. Obecna próba regulacji to wynik afery związanej z Mirror Trading International (MTI). Ofiarami największej piramidy finansowej w historii RPA padło około 28 tys. osób, zachęconych obietnicą zysku w wysokości 10% miesięcznie. W ubiegłym miesiącu sąd wydał nakaz likwidacji spółki MTI i upłynnienia jej aktywów. Okazało się jednak, że spółka nie prowadziła ksiąg rachunkowych i nie gromadziła danych klientów. Śledczym udało się jedynie zabezpieczyć listę 170 tysięcy adresów e-mail. Organizator projektu Johann Steynberg uciekł z kraju i nie wiadomo gdzie przebywa. Trudno w takiej sytuacji przewidzieć, w którą stronę mogą pójść regulacje FSCA: czy będą przyjazne rynkowi, czy po kolejnych aferach utrudnią działanie uczciwych brokerów.

Nowe wytyczne na Filipinach

Do uregulowania rynku przymierza się również Bank Centralny Filipin (BSP), który opublikował nowe wytyczne dla dostawców usług związanych z cyfrowymi aktywami. Nowe ramy prawne koncentrują się na zapobieganiu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Opublikowany dokument wskazuje również, że zmiany będą zgodne z rekomendacjami FATF. Zdaniem gubernatora BSP Benjamina Diokno, w ostatnich trzech latach popularność kryptowalut znacząco wzrosła. Podkreślił, że nadszedł czas, aby rozszerzyć istniejące przepisy i uwzględnić w nich naturę tych innowacji finansowych. Według wytycznych firmy branży kryptowalutowej świadczące usługi powiernicze muszą spełnić kilka wymogów, m.in. minimalnego kapitału w wysokości 50 mln filipińskich peso (ok. 1 mln USD). Limit w przypadku spółek bez usług powierniczych wynosi 10 mln peso (ok. 208 tys. USD).

Komentarze

Ranking giełd