Rosyjskie władze opracowały plan działania, który przewiduje ograniczenia dotyczące kryptowalut, ale nie całkowity zakaz, za którym opowiada się bank centralny. Tak wynika z dokumentu, do którego dotarli dziennikarze Agencji Reutera.
Politycy naciskali na zmianę stanowiska przez bank centralny, który zaproponował ograniczenie handlu i wydobycia kryptowalut z powodu obaw, że może to doprowadzić do braku stabilności finansowej.
O kompromis w tej sprawie zaapelował prezydent Władimir Putin.
W skład grupy roboczej wchodzą ministerstwa finansów, gospodarki, cyfryzacji i spraw wewnętrznych, służba bezpieczeństwa FSB oraz bank centralny. Zgodnie z dokumentem, o którym po raz pierwszy poinformował dziennik biznesowy „RBC”, plan działania zatwierdził wicepremier Dmitrij Czernyszenko.
Bank centralny nie zgadza się z przyjętym planem
Przedstawiciel Czernyszenki potwierdził autentyczność dokumentu i wskazał, że punkty uwzględnione w planie zyskały pełne poparcie wszystkich instytucji, z wyjątkiem rosyjskiego banku centralnego. Bank Rosji potwierdził, że zapoznał się z dokumentem.
- Uważamy, że konieczne jest przygotowanie ustawy federalnej, ustanawiającej zakaz emisji i obiegu na terytorium Rosji prywatnych walut cyfrowych, a także określenie odpowiedzialności za naruszenie tego zakazu – wskazano w oświadczeniu banku centralnego.
Binance zapowiada wejście na rosyjski rynek
Propozycja grupy roboczej pozwoliłaby na to, aby kupno i sprzedaż kryptowalut były świadczone wyłącznie przez rosyjskie organizacje bankowe. Proponuje się również stworzenie procedur blokujących zagraniczne giełdy kryptowalutowe przed oferowaniem usług użytkownikom w Rosji, ale zaznaczono, że zagraniczne platformy, które uzyskają odpowiednią licencję, będą mogły działać.
Jedną z nich może być giełda Binance, która w tym tygodniu zapowiedziała, że chce rozszerzyć swą działalność na teren Rosji.
Komentarze