Prezes Crypto Capital odrzuca ugodę z rządem USA
Reginald Fowler, były prezes panamskiej Crypto Capital, nie przyznał się winy i nie przyjął warunków ugody. Zarzuca mu się świadczenie nielegalnych usług bankowych dla giełd kryptowalut.
Na ponad 50 kontach należących do Fowlera śledczy znaleźli 371 mln USD. Ich oddanie miało być jednym z elementów ugody pomiędzy władzami Stanów Zjednoczonych a byłym prezesem Crypto Capital. Panamska spółka była "bankiem cieni" dla giełd kryptowalut takich jak Bitfinex, Binance, Kraken czy QuadrigaCX. W momencie gdy sektor zmagał się z problemami regulacyjnymi, Crypto Capital pomagało mu otwierając fikcyjne rachunki w różnych krajach, m.in. w Polsce.
Panamski "bank cieni" znalazł się w świetle reflektorów przez głośną sprawę związaną z Bitfinexem. Władze Polski, Portugalii i USA, zajęły 850 mln USD należących do giełdy, wiążąc je z meksykańskimi kartelami i praniem pieniędzy.
Reginald Fowler nie zgodził się na oddanie 371 mln USD oraz nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów. W związku z tym prokuratura wycofała się z proponowanej mu ugody i obie strony spotkają się w sądzie. Proces ruszy 28 kwietnia.
Komentarze