Prawie 96% darowizn dla armii rosyjskiej przeszło przez Binance

Analiza transakcji z portfeli sponsorujących rosyjską armię wykazała, że w ubiegłym roku na giełdy w celu wyprania przelano około 40,2 mln USD. Prawie 96% tej kwoty pochodziło z Binance.
Eksperci HAPI Labs zbadali wpływy z kont wymiany do portfeli sponsorujących rosyjską agresję, prawie 96% przeszło przez Binance. W pierwszej piątce pod względem kwot transakcji, oprócz Binance, znalazły się giełdy FTX, Kucoin, WhiteBIT oraz agregator 1inch. Według HAPI Labs, to niezgodność ze strony platform transakcyjnych w kwestii procedur związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy Anti-Money Laundering (AML).
Kilka ciekawych aktualizacji śledztwa: Analiza transakcji z portfeli sponsorujących wojnę z #Ukraina wykazała, że w 2022 roku ponad 40 milionów dolarów zostało przekazane na giełdy w celu ich wyprania. Prawie 96 % tej kwoty to. @Binance ! #AML? Nie, nie słyszeli! – napisali eksperci z HAPI LABS na Twitterze.
Zdaniem szefa działu analiz i badań w HAPI Labs Marka Letsyuka to rzeczywiste finansowanie terroryzmu:
Śledziliśmy opłaty za broń i amunicję dla Sił Zbrojnych FR, różnePKWi najemników, w tym związanych z tzw. „LPR/DRL”. To nie są tylko darowizny, to finansowanie terroryzmu zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim i ustawodawstwem wielu krajów europejskich.

Źródło: HAPI Labs.

Letsyuk dodaje, że portfele zaangażowane w finansowanie agresji militarnej często nie są blokowane przez giełdy przez ponad 6 miesięcy, pomimo próśb organów ścigania.
Scentralizowane giełdy powinny blokować takie portfele jak najszybciej po powiadomieniu. Ale najczęściej albo wcale nie są blokowane, albo są blokowane bardzo późno, kiedy już przepłynęły przez nie brudne środki, a konto jest puste.
Zauważył także, że giełda WhiteBIT najszybciej reaguje na zgłoszenia organów ścigania i firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem.

Binance o blokowaniu transakcji

Przedstawiciele Binance w komentarzu odnieśli się do niedawnego artykułu szefa zespołu do spraw globalnych sankcji giełdy, Chagriego Poyraza, który powiedział, że platforma handlowa wykorzystuje narzędzia analityczne Elliptic, Chainalysis i TRM Labs do monitorowania transakcji, ale nie może ich tak po prostu blokować:
Monitorowanie transakcji jest jednym z najtrudniejszych zadań w branży kryptograficznej, ponieważ klastry operacji stają się dostępne dopiero po pewnym czasie. W związku z tym można je rozpocząć dopiero po fakcie. Ponadto przychodząca transakcja kryptowalutowa nie może zostać tak po prostu zablokowana. Konieczne jest upewnienie się, że działania klienta są zgodne z prawem, że postępuje zgodnie z zasadami korzystania z platformy.
Poyraza przypomniał, że Binance na bieżąco współpracuje z organami ścigania różnych krajów, więc każda podejrzana aktywność na platformie jest natychmiast udostępniana do zbadania.

Komentarze

Ranking giełd