Silvergate był bankiem w USA, który chętnie obsługiwał firmy z rynku kryptowalut. Problem w tym, że parę miesięcy temu upadł. Jego miejsce na rynku zajmuje powoli pewna instytucja z siedzibą w Pensylwanii.
Bank upadł, niech żyje bank!
Customers Bank to bank z siedzibą w Pensylwanii, który został założony w 1997 roku jako New Century Bank. W 2011 roku zmieniono jego nazwę na obecną. Nas interesuje o tyle, że powoli staje się bankiem kryptowalutowych firm, które działają w USA.
Powyższe nie dzieje się bez powodu. Platforma płatnicza banku,
Customers Bank Instant Token (CBIT), umożliwia bowiem klientom z rynku blockchaina transferowanie dolarów z taką samą szybkością, jak ma to miejsce w przypadku blockchaina. Do tego system ten działa 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu (czyli też jak łańcuch bloków). Funkcja ta powinna sprawić, że bank będzie zyskiwał na znaczeniu na rynku i przekona do siebie większą liczbę klientów.
Szanse banku na sukces urosły po upadku
Silvergate czy Signature Bank, które zostały zmuszone do ogłoszenia bankructwa z powodu wycofania z nich pieniędzy przez deponentów. Zresztą na tym polu Customers Bank co najmniej intryguje.
Jednym z kluczowych czynników wyróżniających bank na tle konkurencji jest właśnie
podejście do zarządzania ryzykiem. W przeciwieństwie do Silvergate i Signature Bank,
Customers Bank przechowuje depozyty w USD, zamiast inwestować pieniądze w papiery wartościowe lub pożyczki. Ma to swoje konsekwencje - w przypadku masowych wypłat środków przez klientów bank może spełnić wszelkie takie żądania i nie generować przy tym własnych strat.
Inni gracze powalczą o tron po Silvergate?
Teraz o Customers Bank robi się głośniej, co może jednak doprowadzić do tego, że o kryptowalutową klientelę powalczą także i inne podmioty. Według
Diogo Moniki, współzałożyciela Anchorage Digital, wręcz istnieje potrzeba większej liczby alternatyw i banków, które wspierają rynek kryptowalut.
Do tego sukces bohatera tego tekstu sprawi, że jego działalności bliżej przyjrzą się regulatorzy. Może to oznaczać problemy.
Nie zmienia to faktu, że rynek kryptowalut może pomóc w rozwoju mniejszym, regionalnym bankom. Te, jak widać, chętniej otwierają rachunki blockchainowym startupom niż giganci rynku.
Komentarze