Oto jak firmy typu Apple wykorzystują AI, aby ich klienci nie przechodzili do konkurencji

Wraz z premierą iPhone'a 16, Apple wprowadza kolejną rewolucję technologiczną, opartą na sztucznej inteligencji. Jej celem jest zacieśnienie relacji użytkowników z ekosystemem marki. Nowa technologia staje się nie tylko narzędziem, ale również strategią, która ma na celu zatrzymanie konsumentów na lata.
  • Apple, Google i inni giganci technologiczni wykorzystują AI, aby jeszcze mocniej uzależnić użytkowników od swoich ekosystemów,
  • Nowy iPhone 16 i personalne chmury AI sprawiają, że zmiana platformy staje się praktycznie niemożliwa.

Big Tech i sztuczna inteligencja

W ostatnich latach technologiczni giganci, tacy jak Apple, Google i Samsung, postawili na sztuczną inteligencję jako kluczową część swojej strategii. AI nie jest już jedynie narzędziem do poprawy doświadczeń użytkownika, ale staje się "superklejem", który łączy konsumentów z ich ekosystemami.  Premiera iPhone'a 16, zintegrowanego z nowymi funkcjami Apple Intelligence, wprowadza użytkowników w zupełnie nową rzeczywistość, w której dane osobowe stają się najcenniejszym zasobem. Według specjalistów takich jak Nic Benders (analityk technologiczny z New Relic) personalne chmury AI, zbierające dane o naszych codziennych aktywnościach, mają na celu nie tylko ułatwienie korzystania z urządzeń, ale także sprawienie, że zmiana platformy na inną staje się wręcz niemożliwa.  Z perspektywy użytkownika oznacza to coraz większe uzależnienie od jednej marki.
Im więcej danych gromadzi AI, tym bardziej system jest dostosowany do naszych potrzeb, a to z kolei sprawia, iż koszty zmiany stają się nieakceptowalnie wysokie
– podkreśla Benders.

Dane osobowe – klucz do przyszłości AI

Jednym z kluczowych aspektów tej strategii jest ogromne zapotrzebowanie na dane. AI, aby móc funkcjonować na najwyższym poziomie, potrzebuje setek milionów informacji dotyczących codziennego życia użytkowników Zakupy, spotkania, wiadomości – wszystko to staje się cenną walutą, która napędza rozwój inteligentnych algorytmów. Dzięki tym danym, Apple i inne firmy mogą tworzyć personalizowane usługi, które są niemożliwe do skopiowania przez konkurencję.  Wyobraź sobie, że Apple wprowadza domowego robota-pomocnika, który połączy się bezpośrednio z Twoją osobistą chmurą AI, wykonując codzienne zadania, jak sprzątanie czy nawet gotowanie obiadu. Brzmi futurystycznie? To nie odległa wizja, ale cel, do którego dążą giganci technologiczni, wykorzystując nasze dane do stworzenia jeszcze bardziej zaawansowanych i niezastąpionych produktów.

Konkurencja nie śpi

Jednakże Apple i Google nie są jedynymi uczestnikami na tym rynku. Chińskie firmy, takie jak Huawei i Xiaomi, również intensywnie rozwijają swoje ekosystemy oparte na sztucznej inteligencji.  Huawei wprowadza roboty domowe zasilane AI, które mogą nie tylko rozpoznawać przedmioty, ale także wykonywać zadania takie jak sprzątanie czy nawet robienie prania. Xiaomi z kolei tworzy pełen ekosystem urządzeń inteligentnych, od smartfonów i zegarków po samochody i sprzęty domowe, które komunikują się ze sobą i z osobistą chmurą AI użytkownika.

Przyszłość AI w rękach gigantów

Nathaniel Whittemore, ekspert AI, zwraca uwagę na fakt, że sztuczna inteligencja stanie się kluczowym narzędziem do zacieśniania więzi z konsumentami. Jego zdaniem to nie funkcje AI będą decydować o przewadze konkurencyjnej, ale dane, które te systemy gromadzą i wykorzystują do personalizacji usług. 
Wkraczamy w erę, gdzie to dane będą decydować o przyszłości konsumenta, a firmy, które zdobędą najwięcej informacji, staną się niekwestionowanymi liderami
– twierdzi Whittemore. Czy możliwa jest przyszłość, w której będziemy mieli wybór między różnymi platformami AI, bez obawy o utratę danych? Na razie odpowiedź brzmi „nie”. Giganci technologiczni kontrolują nasz dostęp do informacji, a AI jeszcze bardziej wzmacnia tę blokadę.

Komentarze

Ranking giełd