Łotewskie organy regulacyjne ostrzegają przed krypto oszustwami

Łotewska Komisja Rynku Finansowego i Kapitałowego (FCMC) wykryła podejrzane transakcje i próby oszustw w krajowej przestrzeni kryptowalutowej. W oficjalnym ostrzeżeniu opublikowanym w dniu 19 października, FCMC wezwała inwestorów do "szczególnej czujności, ponieważ kryptowaluty działają w infrastrukturze, która obecnie charakteryzuje się niższą regulacją niż na rynkach finansowych i kapitałowych". Na Łotwie, emisja i obieg kryptowalut jest w większości nieuregulowany, z wyjątkiem niektórych rodzajów usług inwestycyjnych i kontraktów, które wymagają licencji FCMC. Regulator podzielił się szczegółami dotyczącymi zidentyfikowanych "oznak oszustwa". Po pierwsze reklamy wykorzystujące "nazwiska i wizerunki znanych osób lub licencjonowanych firm". Reklamy te często kierują inwestorów do fałszywych stron internetowych, gdzie proszeni są o podanie numeru telefonu. Wg. regulatora wiele z prób polowania na ofiary ma miejsce właśnie podczas rozmowy telefonicznej. Oszuści mogą również podszywać się pod licencjonowane podmioty, używając legalnych numerów rejestracyjnych firm lub danych kontaktowych.
"Fikcyjne firmy mogą oferować inwestowanie w obligacje, akcje, produkty forex i kryptowaluty, które albo nie są przedmiotem obrotu na giełdach, są bezwartościowe, przeszacowane, albo nawet nie istnieją"
- pisze FCMC. Regulator w szczególności podkreślił, że ze względu na brak regulacji, inwestorzy nie są chronieni w przypadku nadużyć. Zamiast dać się zwabić na oferty szybkiego i dużego zysku, FCMC proponuje:
"Dla osób zawodowo zajmujących się usługami niefinansowymi, które chcą inwestować, zalecamy udanie się do banku lub firmy maklerskiej, która uzyskała licencję lub zezwolenie. Tacy usługodawcy są zobowiązani do informowania o możliwym ryzyku i przedstawienia oferty odpowiadającej profilowi ryzyka klienta".

Komentarze

Ranking giełd