Fałszywa wersja przeglądarki TOR kradnie bitcoiny

Naukowcy z zajmującej się cyberbezpieczeństwem firmy ESET, odkryli strojanizowaną wersję TOR'a. Popularna przeglądarka, zapewniająca prywatność w sieci, była rozpowszechniania przez hakerów na rosyjskojęzycznych stronach. Użytkownicy jej przerobionej wersji tracili bitcoiny i wrażliwe dane.  Firma ESET wykryła trzy portfele, należące do hakerów stojących za zawirusowanym TOR'em. 3 dni temu, znajdowało się na nich 4,8 bitcoina. Proceder mógł jednak trwać przez lata i doprowadzić do dużo większych strat. Wykryta kampania jest skierowana przeciwko rosyjskojęzycznym internautom. Hakerzy rozpowszechniają zawirusowaną wersję TOR'a na forach internetowych, podszywając się pod jego oficjalnego dostawcę. Wykorzystują także komunikaty o potrzebie aktualizacji przeglądarki. Wgranie jej zawirusowanej wersji, sprawia że hakerzy mają wgląd do historii przeglądania. Ponadto mogą przejmować dane z formularzy oraz podmieniać adresy, na które korzystający z ich wersji TOR'a, przesyłają kryptowaluty.

Komentarze

Ranking giełd