Netflix oferuje ogromne zarobki specjalistom od sztucznej inteligencji
Karolina Zawodnik
Roczne wynagrodzenia dla dyrektora technicznego i managerów produktu przedstawiane są przez znanego dystrybutora filmów w sześciocyfrowych kwotach.W czasie gdy scenarzyści i aktorzy strajkują w obawie o to, że sztuczna inteligencja może pozbawić ich pracy i negatywnie wpłynąć na otrzymywane zarobki, popularna platforma świadcząca usługi przesyłania strumieniowego chce zapłacić krocie specjalistom od AI.
Netflix chce wykorzystać sztuczną inteligencję
Najnowsze ogłoszenia o pracę opublikowane przez znanego dystrybutora filmów pokazują, iż ma on zamiar eksperymentować z AI. Obecnie firma ta poszukuje osób na dwa stanowiska w swoich laboratoriach badawczo-rozwojowych oraz dziale uczenia maszynowego. Obie posady oferują pracę stacjonarną w siedzibie Netflixa w Los Gatos w Kalifornii. Przewidywana jest również możliwość podjęcia pracy zdalnej. W przypadku stanowiska dyrektora technicznego widełki związane z wynagrodzeniem wyniosły od 450 tys. dol. do 650 tys. dol. rocznie. Za posadę managera produktu wspomniane przedsiębiorstwo zaoferowało zaś zarobki od 300 tys. dol. do 900 tys. dol. W argumentacji Netflix podał, że oba te nowe stanowiska są wprowadzane po to, aby zwiększyć efektywność jego platformy uczenia maszynowego. Co ciekawe, obie posady nie wymagają od kandydatów wyższego wykształcenia. Muszą oni natomiast mieć doświadczenie w projektowaniu gier oraz dziedzinie uczenia maszynowego. Oferty te wskazują na wysokie zapotrzebowanie na ekspertów posiadających wiedzę w zakresie sztucznej inteligencji.
Obawy związane z wykorzystaniem AI w przemyśle filmowym
Oferty pracy od Netflixa pojawiły się na tle trwających protestów scenarzystów oraz aktorów, którzy walczą o ochronę przed wpływem integracji ze sztuczną inteligencję na ich posady oraz wynagrodzenie. Wykorzystanie AI zarówno w produkcji filmowej, jak i telewizyjnej było głównym punktem sporu w negocjacjach między stowarzyszeniem branżowym z Kalifornii - Alliance of Motion Picture and Television Producers (AMPTP) a organizacją Sag and the Writers Guild of America (WGA) utworzoną przez dwa różne związki zawodowe, reprezentująca scenarzystów. Pisarze swój strajk rozpoczęli już w maju br., a aktorzy dołączyli do nich na początku obecnego miesiąca. W przypadku scenarzystów generatywne narzędzia oparte na sztucznej inteligencji tj. ChatGPT mają potencjał do ich wyeliminowania poprzez wykonywanie tej samej pracy. Aktorzy są natomiast zaniepokojeni możliwością skanowania ich twarzy i ciał, a następnie wykorzystywaniem ich do odgrywania ról drugoplanowych. W ten sposób podobizna będzie mogła zostać użyta wielokrotnie przy minimalnej bądź zerowej rekompensacie.
Komentarze