Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa znaczną rolę w cyberatakach. NATO nazywa ją krytycznym zagrożeniem i twierdzi, że obecnie niewiele można z tym zrobić.
Alberto Domingo, dyrektor techniczny ds. cyberprzestrzeni w Sojuszniczym Dowództwie ds. Transformacji NATO powiedział, że liczba cyberataków stale rośnie a obecnie nie można ich całkowicie powstrzymać, jeśli Internet nadal ma pozostać miejscem swobodnego myślenia i niezależności. Sztuczną inteligencję (AI) nazwał ogromnym problemem i krytycznym zagrożeniem:
Liczba ataków cały czas rośnie. Myślę, że sztuczna inteligencja jest krytycznym zagrożeniem. W tej chwili świat po prostu „żyje z tymi atakami”. (...) Stworzyliśmy cyberprzestrzeń w sposób otwarty dla wszystkich. To środowisko do rozwijania pomysłów. Tego właśnie chcemy. Chcemy wolności w cyberprzestrzeni. Ceną, jaką musimy zapłacić za [wolność Internetu], jest realizm i akceptacja, że w sieci będą ataki.
Domingo twierdzi, że jedynym sposobem, aby sobie z tym poradzić, jest użycie wszystkich mechanizmów i wszystkich technologii nie tylko w celu ochrony, ale także do odzyskiwania sił po atakach.
Nie sądzę, abyśmy byli w stanie ich teraz uniknąć - dodał.
NATO: sztuczna inteligencja to miecz obosieczny
Na początku tego roku NATO przeprowadziło ćwiczenia mające na celu przeciwdziałanie cyberatakom wroga. Bernd Hansen, szef oddziału ds. cyberprzestrzeni w Sojuszniczym Dowództwie ds. Transformacji powiedział, że ich celem jest rozpoznanie sztucznej inteligencji używanej przez przeciwników i zbadanie, w jaki sposób może ona wspomagać ich własne działania:
AI to ulica dwukierunkowa. To rozpoznanie, w jaki sposób technologia jest wykorzystywana przez wroga i nauczenie się, jak może ona wspierać nasze własne operacje.
W październiku ubiegłego roku Sojusz Północnoatlantycki omówił pierwszą strategię w dziedzinie sztucznej inteligencji i stworzył fundusz innowacji o wartości 1 mld euro.
Komentarze