Nastolatek podejrzany o kradzież kryptowalut o wartości 50 mln USD

Pochodzący z Montrealu 18-letni Samy Bensaci jest podejrzany o udział w kradzieży kryptowalut o równowartości 50 mln USD. Do ataku na posiadaczy krypto aktywów ponownie wykorzystano metodę SIM swap. Młody Kanadyjczyk prawdopodobnie jest częścią większej grupy hakerów. W listopadzie ubiegłego roku trafił do aresztu w wyniku postępowania prowadzonego przez amerykańskich i kanadyjskich śledczych. Ich zdaniem nastolatek jest zamieszany w kradzieże, które dotknęły uczestników konferencji Consensus 2018 organizowanej w Nowym Jorku. Według francuskojęzycznej kanadyjskiej agencji La Presse jedną z ofiar hakerów jest Don Tapscott, założyciel Blockchain Research Institute. Inna z poszkodowanych osób, Rob Ross, który stracił w ten sposób milion USD, założył stronę internetową StopSimCrime.org, na której informuje, w jaki sposób ustrzec się takich ataków. Kradzież metodą SIM swap polega na skopiowaniu karty SIM z telefonu ofiary i wykorzystanie jej do dokonania dwuetapowej weryfikacji. W efekcie haker uzyskuje dostęp do rachunków upatrzonej ofiary i może bez problemu przejąć jej środki.

Komentarze

Ranking giełd