Dzieje się coś rewolucyjnego. Na klawiaturach Microsoftu po raz pierwszy od 1994 roku pojawi się nowy klawisz. Będzie on służył do wywoływania opcji Microsoft Copilot. Tak, chodzi o naszego osobistego asystenta napędzanego sztuczną inteligencją.
Microsoft i AI
Microsoft przygotowuje się do rewolucji, której fundamentem będzie AI. Nie chodzi już tylko o spektakularne inwestycje w innowacyjne startupy. Firma dodaje też na swojej klawiaturze klawisz „Copilot”. Jak wskazuje jego nazwa, ma on wywoływać cyfrowego asystenta AI Microsoftu.
Firma, którą przed laty założył
Bill Gates, ogłosiła wcześniej swoje partnerstwa z liderami rynku AI, takimi jak
OpenAI i
Meta. Widać, że chce skorzystać na nowej rewolucji technologicznej.
Za pomocą nowego ruchu, spółka chce, jak przekazała na swoim blogu,
"umożliwić ludziom łatwiejsze uczestnictwo w transformacji, jaką gwarantuje sztuczna inteligencja". Nowy klawisz ma być "
podstawową częścią klawiatury komputerowej", a po jego naciśnięciu "
wzywamy Copilota”, czyli właśnie naszego osobistego asystenta AI. W czym ma on nam pomóc? Do tego przejdziemy za chwilę.
Gdzie znajdzie się nowy klawisz? Ma zostać umieszczony w miejscu, gdzie teraz jest prawy klawisz „Ctrl” lub przycisk "menu" (wszystko w zależności od modelu komputera). Nowy klawisz klawiatury zacznie się pojawiać na laptopach i komputerach z systemem Windows 11 produkcji głównych producentów, takich jak
Dell i
HP. I to już od tego miesiąca.
Po co nam asystent AI?
Wróćmy jednak do kwestii nowego narzędzia.
Po co nam Copilot? Asystent AI ma nam pomagać w realizacji różnych zadań: od pisania e -maili i przygotowywania dokumentów, po regulację ustawień naszego komputera. Jak widać, może okazać się bardzo przydatny i już za parę lat zapewne nie będziemy sobie wyobrażać życia bez niego.
Sam asystent Copilot jest zasilany generatywnymi modelami
AI, takimi jak GPT-4.5 Turbo i Dall-E 3, za którymi stoi partner Microsoftu, czyli wspomniana firma firma OpenAI.
Będziemy nadal tak projektować Windowsa, aby był docelowym miejscem dla AI
- podkreślił Microsoft w swoim poście na blogu.
Komentarze