Zespół Formuły 1 Mercedesa zapewniał, że mimo problemów giełdy kryptowalut zachowają logo FTX na swoich samochodach i pozostanie ona partnerem zespołu F1. Ostatecznie jednak umowę partnerską zawieszono, a logo usunięto.
Jeszcze parę dni temu rzecznik zespołu Formuły 1 Mercedesa zapewniał, że branding giełdy kryptowalut FTX na razie pozostanie na samochodach wyścigowych siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona i innego Brytyjczyka George'a Russella.
Mercedes zawiesza umowę z FTX
Ostatecznie jednak umowę sponsorską zawieszono. Rzecznik zespołu Mercedes-AMG Petronas powiedział The Wall Street Journal, że wstrzyma transakcję jako pierwszy krok, ponieważ ocenia skutki rozwiązania FTX:
Zawiesiliśmy naszą umowę partnerską z FTX. Oznacza to, że firma nie będzie się już pojawiać na naszym samochodzie, jak i innych miejscach począwszy od tego weekendu. Będziemy nadal uważnie monitorować sytuację i reagować na jej rozwój.
Jeszcze na początku tego roku szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff, skomentował umowę z FTX i przekonywał, że kryptowaluty są częścią nowoczesnej technologii i że sektor będzie się rozwijał w nadchodzących latach. Powiedział:
Nie można zamykać się na nowoczesną technologię. Na pewno jest to obszar, który będzie się rozwijał. (...) Kiedy spojrzymy wstecz za 10 lat, konieczność dokonywania płatności, które zajmą dwa dni i nie mogą być wykonane poza godzinami tygodnia, będzie to relikt przeszłości. I tu właśnie nadchodzą kryptowaluty.
Według raportów, giełda FTX miała szansę zostać wykupiona przez Binance, konkurencyjną firmę zajmującą się wymianą kryptowalut, która sponsoruje rywali Mercedesa, tj. firmę Alpine. Jednak giełda Binance powiedziała w oświadczeniu:
Mercedes podpisał umowę sponsorską z FTX we wrześniu 2021 roku.Na początku mieliśmy nadzieję, że będziemy w stanie wesprzeć klientów FTX w zapewnieniu płynności, ale problemy są poza naszą kontrolą lub możliwością pomocy.
Komentarze