Malezja planuje zwalczać kradzież energii elektrycznej na potrzeby kopania BTC

Malezyjskie państwowe przedsiębiorstwo energetyczne przygotowuje plany mające na celu ograniczenie kradzieży energii elektrycznej. Ma to związek z wydobywaniem Bitcoinów, które podobno również nabrało tempa. Kradzież energii elektrycznej w Malezji jest podobno poważnym problemem. Według raportu z końca stycznia tego roku, lokalny rząd zastanawia się nad możliwymi sposobami ograniczenia jej rozprzestrzeniania się, ponieważ w ciągu ostatnich czterech lat odnotowano wzrost o ponad 400%. Powyższe spowodowało podobno straty w wysokości około 2,3 miliarda RM. Taka kwota stanowi przybliżoną równowartość około 550 milionów dolarów. Wzrost liczby przypadków jest niepokojącym trendem, ponieważ wpływa nie tylko na branżę energetyczną pod względem wartości, ale również na stabilność systemu zaopatrzenia w energię elektryczną i bezpieczeństwo publiczne. W 2021 roku malezyjskie władze skonfiskowały sprzęt do wydobywania kryptowalut o łącznej wartości 13 milionów dolarów i wygląda na to, że kraj przygotowuje się do wprowadzenia dalszych środków zapobiegawczych. Tenaga Nasional Berhad (TNB) jest największym przedsiębiorstwem energetycznym w kraju. Jego największym udziałowcem jest państwowy fundusz majątkowy - Khazanah Nasional Bhd. TNB podobno zaproponowało wprowadzenie specjalnej taryfy dla górników Bitcoina. Co więcej chce, aby Komisja Energetyczna kraju wywarła na nich nacisk, tak aby ubiegali się o dostawy energii elektrycznej z legalnych źródeł. W sprawie tej wypowiedział się dyrektor generalny firmy Tenaga - Baharin Din:
Nieodpowiedzialni sprawcy robią to kosztem bezpieczeństwa i niezawodności dostaw dla ogółu społeczeństwa.

Komentarze

Ranking giełd