Kurs bitcoina spadł po publikacji zaskakujących danych dot. rynku pracy w USA

Wczoraj stało się coś dziwnego. Departament Pracy w USA podał, że stopa bezrobocia w kraju wzrosła w maju do 4%. Kurs bitcoina w odpowiedzi... spadł.
  • Kurs bitcoina spadł po opublikowaniu nowych danych z rynku pracy w USA.
  • Fed nadal stoi na bezdrożu w kwestii stóp procentowych.

Nowe dane z USA

Najpierw wyjaśnijmy jedną kwestię: Fed nie obniża stóp procentowych. Podwyżki zaczął po pandemii COVID-19. Potem je zakończył, ale nie przeprowadza cięć. Może sobie na to pozwolić, bowiem dane z rynku pracy (i ogólnie gospodarki USA) pokazują siłę mocarstwa. Mimo wysokich stóp proc. rynek nie jest schłodzony. Teraz poznaliśmy nowe dane. Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm payrolls) w maju była o 272 tys. wyższa niż miesiąc wcześniej. To dobra (zła? - wszystko zależy od punktu siedzenia, o czym za chwilę) wiadomość. Tyle że jednocześnie stopa bezrobocia wzrosła: z 3,9% do 4,0%. To najwięcej od stycznia 2022 r. Procenty nie oddają skali problemu. Oznacza to, że aż 6,649 mln osób aktywnie poszukuje pracy! Podkreślmy to: poszukuje. Osób bez dochodu jest jeszcze więcej. I tak Fed stoi na rozdrożu. Widzi, że gospodarka zaczyna się z jednej strony chłodzić, co może skłaniać do obniżek stóp, ale z drugiej wzrost liczby etatów sugeruje coś przeciwnego. Inwestorzy czekają na cięcia, bo te oznaczają tańszy pieniądz, a tym samym wzrosty na giełdach.

Kurs bitcoina

Kurs bitcoina w odpowiedzi na powyższe dane spadł. Z okolic 72 000 USD wylądowaliśmy blisko poziomu 68 500 USD (wszystko zależy od giełdy). Teraz za 1 BTC płaci się ok. 69 400 USD. Reakcja rynku trochę dziwi. Jest dość histeryczna. Albo po prosu "grubasy" wykorzystują sytuację (i do wczoraj nudnego boczniaka) do wyrywania coinów ze "słabych rąk". Dyrektor ds. badań CoinShares - James Butterfill - napisał na X, że bitcoin „stał się bardzo wrażliwy na oczekiwania dotyczące stóp procentowych”. //twitter.com/jbutterfill/status/1799062207277478092 Można jednak uznać, że do rozpoczęcia silnej hossy potrzebujemy właśnie tylko jednego elementu. Fed musi zacząć cięcia. I zacznie to robić. Zapewne w tym roku. W grudniowym raporcie zapisano, że w 2024 r. będą miały miejsce aż 3 obniżki po 25 punktów bazowych. Rynek liczył, że zaczną się w czerwcu. Dziś wydaje się to wątpliwe (choć kto wie?). Możliwe jednak, że ostatni kwartał tego roku będzie stał pod znakiem byka.

Komentarze

Ranking giełd