Za nami ponad 20-procentowy krach na bitcoinie. Dla wielu był to zapewne wielki stres i życiowa porażka. Tyle że wystarczy spojrzeć na wykres, by pojąć, że może być to zapowiedź hossy. Kurs bitcoina już teraz mocno rośnie.
- Kurs bitcoina spadł poniżej 50 000 USD. Obecnie jednak odbił i przebił poziom 55 000 USD,
- Peter Brandt dostrzega nawet analogię do 2016 roku.
Kurs bitcoina spada, a potem znów... rośnie
Wiele wskazywało na to, że
kurs bitcoina przebije wkrótce ATH z marca br. Inwestorzy byli zachwyceni tym, co na
Bitcoin 2024 mówił Donald Trump i nadziejami na uczynienie największej kryptowaluty strategicznym aktywem.
Potem jednak pojawiły się
pogłoski o wybuchu wojny na Bliskim Wschodzie (częściowo uzasadnione) i
dane dot. rynku pracy z USA (bardzo pesymistyczne). W efekcie tych cena
BTC spadła od szczytu do lokalnego dołka (poniżej 50 000 USD).
Dziś kurs BTC wzrósł już do ponad 55 500 USD, co oznacza skok o 9% w skali doby.
Wykres cenowy BTC na na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
To początek hossy?
Zapewne mało doświadczeni inwestorzy mocno przeżyli ten spadek. Wielu analityków uważa jednak, że
krach przypominał swój odpowiednik z 2020 r., ten wywołany przez covid-19 i lockdowny. W marcu 2020 r. kurs BTC spadł nagle o 57%.
Matt Hougan, dyrektor generalny
Bitwise, przypomniał, że wtedy nastroje były jeszcze gorsze:
Wydawało się, że nigdy nie odzyskamy [już wyższych poziomów]. Media twierdziły, że bitcoin nie zdał egzaminu jako walor zabezpieczający.
Z perspektywy czasu wiemy, że były to bzdury. Wystarczyło poczekać około dwa lata, by zobaczyć na wykresie BTC/USD cenę ok. 70 000 USD.
Peter Brandt, znany trader, sięgnął jeszcze głębiej, do roku 2016. Wtedy też przed główną hossą doszło do spadków.
9 lipca cena bitcoina spadła do 474 USD. Licząc od poziomu 650 USD, czyli ceny w dniu halvingu, oznaczało to aż 27-procentową korektę. Puenta była wspaniała dla byków. Końcówka kolejnego roku to bitcoin za 20 000 USD.
Czy więc teraz będzie podobnie? Nie wiadomo. Jeżeli jednak Fed zacznie we wrześniu obniżać stopy proc. niemal wszystkie rynki dostaną paliwo do wzrostów.
//twitter.com/PeterLBrandt/status/1820421762493890737?ref_src=twsrc%5Etfw
Komentarze