Krypto w filmie – jutro premiera “Money Plane”
Kryptoaktywa zadomowiły się na dobre nie tylko w cyfrowej ekonomii. Jak się okazuje, zapuściły też korzenie w sektorze kultury. Jutro, 10 lipca, obędzie się premiera filmu "Money Plane", w którym – niezależnie od grona mniej lub bardziej znanych aktorów – jedną z głównych ról zagrają waluty wirtualne.
Przed państwem bitcoin (o wartości 241 mln. dol.), ethereum (128 mln), ripple (70 mln), litecoin (13 mln) oraz Iota (wartość w filmie, niestety, nieznana) – tyle przynajmniej da się dostrzec w kadrze z filmu. W swych rolach, mimo że z oczywistych względów raczej biernych, będą obiektem zainteeresowania i pożądania wszystkich innych bohaterów filmu. Który aktor nie marzyłby o sobie w tej pozycji...?
Fabuła "Money Plane" skupia się na podniebnym, zlokalizowanym w samolocie kasynie. Kasyno to, wypełnione przedstawicielami międzynarodowego świata przestępczego, staje się celem skoku byłego hazardzisty, który musi je obrabować, aby zapewnić bezpieczeństwo swojej porwanej rodzinie. Motyw być może nie powala oryginalnością, ale pamiętajmy, że filmy akcji ogląda się dla akcji, nie zaś dla fabularnych komplikacji.
Oficjalna premiera ma miejsce jutro, jednak, jak to w życiu bywa, teoria nie zawsze nadąża za praktyką – bowiem w niekoniecznie legalnych serwisach streamingowych w internecie film dostępny jest już teraz.
Komentarze