Konsekwencje upadku Alameda Research i FTX

Krach Alameda Research i FTX jest już nazywany przez niektórych kryptowalutowym Lehman Brothers. Czy rzeczywiście upadek imperium Sama Bankmana-Frieda może mieć tak daleko idące konsekwencje dla branży? Oceńmy potencjalne ryzyka, o których nam wiadomo.
Do wczorajszego poranka FTX był czwartą największą giełdą kryptowalut świata, pod względem dziennych obrotów. Przechowywano na niej 20 000 BTC, jednak już o 17:00 ich saldo spadło do jednej sztuki. Token FTT jest w tej chwili notowany niewiele ponad 4 USD i stracił blisko 80% wartości w ciągu 24h. Z Twittera zniknął już wpis Sama Bankmana-Frieda, w którym zapewniał, że sytuacja jest pod kontrolą a aktywa użytkowników bezpieczne. Zamieszaniu wokół Alameda Research towarzyszą spadki na całym szerokim rynku kryptowalut. Wczorajszej nocy kurs bitcoina spadł do najniższego poziomu w tym roku osiągając cenę 17 120 USD na giełdzie Bitstamp i być może znajdzie się jeszcze niżej. Traderzy z dźwignią stracili minionej doby 700 mln dolarów w zlikwidowanych długich pozycjach. Trzeba podkreślić, że jest jeszcze bardzo wcześnie i nie znamy wszystkich konsekwencji, do których może doprowadzić upadek Alameda Research i FTX. Minie trochę czasu zanim poznamy wszystkie implikacje, ale mogą być one poważne i to na wielu poziomach: od regulacyjnego i politycznego po stabilność finansową innych znaczących graczy z branży kryptowalut.

Upadek FTX i Alameda Research: możliwe konsekwencje

  • Monopol Binance - niektóre raporty wskazują, że po przejęciu FTX giełda Changpenga Zhao będzie kontrolować 80% globalnego rynku kryptowalut - zdaniem specjalistów prawnych to może z kolei przyciągnąć wzrok regulatorów i istnieje prawdopodobieństwo, że transakcja zostanie przez nich zablokowana.
  • Stabilność innych firm z branży - nie wiemy, które spółki i giełdy miały ekspozycję na tokeny FTT i biznes Sama Bankmana-Frieda. Branża kryptowalut jest jednak na tyle hermetyczna, że nie wykluczone jest wystąpienie efektu naczyń połączonych, w którym bankructwo Alamedy i FTX rozleje się na inne podmioty. Jak na teraz wszyscy zaprzeczają posiadaniu ekspozycji. Od biznesu Sama Bankmana-Frieda odcięły się już m.in. Tether, Circle i Coinbase. Trzeba zauważyć jednak, że podczas wczorajszych zawirowań na rynku giełda cierpiała na przestoje w godzinach nocnych. Drugą platformą, która odnotowała problemy techniczne był Kraken.
  • Giełdy przedstawią dowody rezerw - w ciągu ostatnich 24h pojawiły się niezależne oświadczenia 7 giełd, które zadeklarowały, że przedstawią w tym tygodniu dowody na posiadanie pełnego pokrycia środków w ich bilansach. Jak na razie mowa o: Binance, Gate.io, KuCoin, Poloniex, Bitget, Huobi i OKX.
  • Kondycja Solany (SOL) - Solana stanowiła drugą największą kryptowalutę w bilansie Alameda Research. Spółka posiadała ponad miliard dolarów w tokenach SOL, ale w jej bilansie znajdowały się też 2 mld dolarów w innych kryptowalutach - jakich? Czas pokaże.
  • Stabilność firm spoza branży - po informacjach o wstępnej umowie o przejęciu FTX przez Binance, notowania spółki brokerskiej Robinhood spadły o 20% -  giełda posiadała 56 mln akcji Robinhood Markets Inc.
  • Twardsze regulacje - amerykańscy politycy już zwracają uwagę na potrzebę pilniejszego nadzoru nad sektorem kryptowalut. To jednak nie wszystko - FTX US Derivatives ma wiele licencji wydanych przez CFTC - konkurencyjny do SEC organ nadzoru finansowego w USA. Obie agencje ścigają się o pierwszeństwo do sprawowania kontroli na rynkiem kryptowalut. Czy sytuacja zmoże zostać wykorzystana przez Garrego Genslera do zdobycia większej władzy w tym zakresie? Po raz kolejny - jest zbyt wcześnie, żeby mieć jasność.
Ta krótka lista jest otwarta i w żaden sposób nie wyczerpuje tematu. Zachęcamy Was do dzielenia się Waszymi spostrzeżeniami w komentarzach.

Komentarze

Ranking giełd