Kolejne 7 mln USD krypto-darowizny na rzecz Ukrainy

Ukraina uzyskała już kolejne 7 mln USD darowizn w kryptowalutach. Ukraiński urząd skarbowy zapowiedział także, że nie będzie pobierał podatku od przechwyconych rosyjskich czołgów. Okazuje się, że jedną z form wsparcia Ukrainy może być wsparcie ze strony waluty cyfrowej. Ukraiński rząd postanowił wykorzystać tę drogę. Parę dni temu na oficjalnym koncie na Twitterze Ukrainy umieszczony został apel o wsparcie nie tylko w tradycyjnych środkach, lecz również w postaci cyfrowego pieniądza. Władze ukraińskie poinformowały, że są w stanie przyjąć wpłaty w formie BTC, ETH oraz USDT. Ukraina powiedziała, że każdy rosyjski żołnierz, który się podda, uzyska zapłatę w wysokości blisko 48 tys. USD. Kryptowaluty mogą w tym odegrać istotną rolę. Organy podatkowe twierdzą przy tym, że przechwycony rosyjski sprzęt np. czołgi nie będzie musiał być deklarowany jako dochód, który podlega opodatkowaniu. Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym tygodniu rząd Ukrainy używa memów oraz technik "growth hackingu", po to by zwiększyć świadomość swojej trudnej sytuacji i zebrać fundusze. W tym chodzi m.in. o internetowy apel „Wyślij Putina na Jowisza” i kupowanie wirtualnych części rakiety za 2,99 USD za sztukę.

To pierwszy raz...

Ukraina pierwszy raz poprosiła o darowizny w kryptowalutach 26 lutego 2022 roku i do tej pory zebrała ponad 30 mln USD.  Jednocześnie pozyskuje zdecydowanie większe sumy, korzystając z bardziej konwencjonalnych narzędzi finansowania, takich jak na przykład obligacje wojenne. Wedle Ukraińskiego Ministerstwa Cyfryzacji, najnowszy apel o datki ma pomóc ukraińskim siłom zbrojnym, jednakże nie precyzuje on, na co dokładnie zostaną przeznaczone pieniądze. Ministerstwo nie odpowiedziało także na e-mail z prośbą o  przekazanie więcej szczegółów w sprawie.