Nowy raport firmy Kaspersky pokazuje, że oszuści i hakerzy wciąż obierają sobie za cel branżę krypto. Według firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem, liczba ataków phishingowych w obrębie świata kryptowalut wzrosła w ciągu ostatniego roku aż o 40 procent.
Phishing w branży kryptowalut
Kaspersky odnotował w raporcie ponad 5 milionów ataków phishingowych w obrębie branży krypto. Dla porównania w 2021 roku było to zaledwie 3,6 mln. Jest to więc dość duży wzrost.
Co więcej, oszuści wydają się coraz mniej wykorzystywać bardziej tradycyjne środki, takie jak np. złośliwe oprogramowanie wgrywane na komputery i smartfony potencjalnych ofiar. Zamiast tego zaczęli bardziej skupiać się na atakach phishingowych.
W typowym ataku phishingowym, oszuści wysyłają ofierze wiadomość e-mail, która kieruje do fałszywej strony internetowej przypominającej oficjalną, np. giełdy kryptowalut. Użytkownicy są następnie proszeni o udostępnienie informacji, takich jak klucze prywatne. W ten sposób napastnicy otrzymują dostęp do ich portfeli i znajdujących się w nich aktywów.
Rosyjska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem radzi inwestorom, aby zabezpieczyli się przed atakami phishingowymi aktywując dwuskładnikowe uwierzytelnianie i utrzymując aktualne oprogramowanie i systemy operacyjne.
Kanadyjska para traci 300 tys. dolarów
Przykład udanego ataku phishingowego miał miejsce nieco ponad tydzień temu. Wówczas kanadyjska para
straciła kryptowaluty warte 300 000 USD. Zwrócił się do nich napastnik podający się za profesjonalnego inwestora. Po jakimś czasie zdobył zaufanie pary.
Zostali oni przekonani do wpłacenia swoich oszczędności na fałszywą platformę. Niestety, już ich nigdy nie odzyskali, ponieważ trafiły w ręce oszusta. Ta "socjotechniczna" forma phishingu również staje się coraz bardziej powszechna, jak twierdzi Kaspersky.
Komentarze