Podczas rozmowy z komisją rekrutacyjną Własiuk powiedział, że od 2017 roku wydobywa różne kryptowaluty, w tym bitcoin, bitcoin cash i ethereum.
- Mamy różne urządzenia. W kwietniu 2017 roku każde narzędzie było warte około 1000 USD. Potem sprzedaliśmy je za 4000 USD za sztukę. Później bitcoin wzrósł z 1000 USD do 9000 USD. Bawiliśmy się tym i zarabialiśmy pieniądze - powiedział Własiuk.Własiuk przyznał, że zapłacił 25 000 UAH za miesięczne zużycie energii elektrycznej w listopadzie 2020 roku. Urządzenia były częściowo „w garażu i w innych miejscach”, ponieważ „mogą być również używane jako system grzewczy”. Utrzymanie urządzeń kosztowało około 20-25 tys. UAH miesięcznie. Ogólnie rzecz biorąc, kandydat na szefa NABU powiedział, że jego dochód z wydobycia kryptowalut w 2020 roku wyniósł około 3 mln UAH, z czego zapłacił 5% podatków od zysku.
Nieścisłości w oświadczeniu majątkowym
Według deklaracji Własiuk posiada około 10,18 BTC wycenianych przez niego samego na 1 mln UAH. Jednak zdaniem ekspertów agencji antykorupcyjnej ich realna wartość rynkowa na 31 grudnia 2021 wynosiła ok. 13 mln UAH. Własiuk przechowywał aktywa na giełdach i w zimnych portfelach. Stwierdził, że trudno mu przedstawić pełną listę przeprowadzonych transakcji, ponieważ „miał ich miliony”.- Jest sprzęt, który generuje te bitcoiny. Codziennie „kapie” po trochu na jedno konto. Potem w niektóre dni wycofuję je i przelewam do zimnego portfela - tłumaczył nieścisłości w oświadczeniu podczas rozmowy z Radiem Liberty.Jednocześnie kandydat nie potrafił podać adresu publicznego portfela, ponieważ rzekomo „go nie zna”. Ostatnia transakcja z portfela Własiuka została odnotowana w kwietniu 2021 roku.
Komentarze