Kandydat na prezydenta Ekwadoru chce stworzyć narodową kryptowalutę

Ekwador nie jest krajem, który można by uznać za przyjazny kryptowalutom. Co prawda państwo przeszło od zakazu ich używania do ich akceptacji jako aktywów, ale nie jako środka wymiany. Pewien kandydat na prezydenta chce to jednak zmienić. Geovanni Andrade, przewodniczący ekwadorsko-chilijskiej Izby Górniczej i kandydat na prezydenta w wyborach parlamentarnych w 2021 roku, ujawnił niedawno swoje zamiary stworzenia krajowej kryptowaluty, która ułatwiłaby dokonywanie transakcji w Ekwadorze. W wywiadzie dla cyfrowej gazety Primicias, przedsiębiorca opowiedział o swoim planie rządowym, wspominając, że krajowa kryptowaluta ułatwiłaby transakcje wewnętrzne oraz ich kontrolę. Andrade dodał, że jest to istotny aspekt jego wizji kraju.
"Szukamy sposobów na stworzenie ekwadorskiej kryptowaluty, jednak nie oznacza to, że mamy zamiar uciec od dolaryzacji - musimy wspierać dolaryzację. To bardzo ważne, abyśmy stworzyli kryptowalutę dla wszystkich wewnętrznych korzyści w kraju, takich jak transakcje wewnętrzne. Dla Ekwadoru byłoby to bardzo dobre rozwiązanie".
Mówienie o dolaryzacji jest kluczowe w każdym politycznym przemówieniu w Ekwadorze. Kraj jest bardzo podzielony w tym temacie. W 2000 roku ówczesny prezydent Jamil Mahuad wprowadził dolaryzację ekwadorskiej gospodarki, próbując ograniczyć inflację i spekulacje. Posunięcie kosztowało go kadencję, ale żaden z jego następców nie był w stanie cofnąć jego decyzji. Waluta Andradea byłaby zabezpieczona złotem. Chce on stworzyć wielką rafinerię złota, która kupowałaby surowy metal od innych krajów, przetwarzała go i składowała w kraju jako część jego rezerw. W tym sensie nowa kryptowaluta byłaby czymś w rodzaju stablecoina powiązanego ze złotem - jak Digix - choć byłaby również uznawana za prawny środek płatniczy - jak wenezuelskie Petro. Nie byłaby ona jednak substytutem dolara, lecz rodzajem alternatywnej waluty - podobnie jak Petro.

Realistyczny plan?

To wszystko brzmi pięknie, ale wydaje się trudne do zrealizowania. Choć Andrade nadal walczy o prezydenturę, stracił już poparcie własnej partii. Jeżeli jednak by mu się to udało, byłby to pierwszy raz, kiedy Ekwador miałby polityka otwartego na ideę decentralizacji finansowej i wykorzystania technologii DLT. Kandydat w swoim oficjalnym planie rządowym nie wspomniał jednak nic o Bitcoinie czy altcoinach.

Komentarze

Ranking giełd