John McAfee aresztowany w Hiszpanii

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oskarża Johna McAfee, o nieujawnienie zarobków z tytułu promocji siedmiu ICO. Ponadto biznesmen zmierzy się także z zarzutami o uchylanie się od płacenia podatków. McAfee został aresztowany w Hiszpani i oczekuje na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych.  Regulator twierdzi, że McAfee został zatrudniony przez projekty ICO do promowania sprzedaży na swoich profilach w mediach społecznościowych, w szczególności na Twitterze. Zdaniem amerykańskich władz otrzymał 23,1 mln USD za promowanie nielicencjonowanych tokenów i nie ujawnił tych zarobków regulatorowi. SEC podaje, że zapytany wprost, czy otrzymał zapłatę za te promocje, McAfee skłamał mówiąc, że nie dostał za to żadnego wynagrodzenia. W ten sposób biznesmen naruszył amerykańskie prawo, które stanowi, że znane osoby nie mogą promować papierów wartościowych nie ujawniając wysokości zarobku za taką działalność. Działania SEC zbiegły się w czasie z akcją Departamentu Sprawiedliwości USA, który otworzył akt oskarżenia z 15 czerwca, w którym zarzuca McAfee'mu uchylanie się od płacenia podatków. Biznesmen miał ukrywać kryptowaluty i inne aktywa na kontach bankowych nie odprowadzając od nich podatków. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 30 lat więzienia. Na wniosek Departamentu aresztowano go w Hiszpanii, gdzie oczekuje na przewiezienie do Stanów Zjednoczonych.

Zarzuty stawiane McAfee'mu

Sprawa dotyczy okresu od listopada 2017 do lutego 2018, kiedy to McAfee wykorzystując swą popularność promował siedem ICO na swoich profilach społecznościowych. Za swe usługi miał otrzymać ponad 11,6 mln USD w BTC i ETH, a także 11,5 mln USD w promowanych tokenach. Zdaniem SEC informacje, które podawał McAfee, były płatną promocją podaną w formie bezstronnej porady inwestycyjnej. Zarzuty SEC wobec McAfee'go dotyczą również namawiania inwestorów do zakupu bezwartościowych tokenów, które otrzymał w ramach wynagrodzenia. Regulator uznał także, że McAfee nie tylko kłamał na temat niezależności wygłaszanych opinii, ale również zaangażował się w sprzedaż tokenów w momencie, w którym ich wartość zwiększyła się w wyniku jego działalności promocyjnej. Wcześniej operatorzy ICO, a czasem także oszuści, niezbyt uczciwie wykorzystywali popularność znanych osób do promocji swoich tokenów. Trend rozwinął się na taką skalę, że SEC wydała oficjalne oświadczenie nakazujące celebrytom ujawnianie rodzaju, zakresu i kwoty wynagrodzenia otrzymywanego w zamian za promocję.