- Gdy kurs bitcoina spadł do poziomu 78 tys. dolarów, wiele osób ze społeczności kryptowalut zaczęło pisać w sieci o powrocie bessy.
- Changpeng Zhao wskazał, że tego typu sytuacje są normą na tym rynku i należy to zaakceptować. Ma również "protipa" dla nerwowych inwestorów.
Krypto nie jest dla ludzi o słabych nerwach
Rynek kryptowalut obecnie przechodzi krwawe oczyszczenie, wypłukując zyski, których inwestorzy nie zrealizowali na czas. Kurs bitcoina najpierw nie obronił poziomu 90 tys. dolarów, czym już wywołał skrajny strach, a dziś w nocy powrócił do ceny poniżej 80 tys. dolarów.Dla tych drugich dobrego "protipa" przekazał założyciel i były dyrektor generalny giełdy Binance - Changpeng Zhao - który napisał na X, że przede wszystkim "spadki są częścią wolnego rynku" (czyt. kryptowalut). Jednak, jeżeli ktoś przez takie sytuacje, jak widzimy obecnie na wykresach, przeżywa wewnętrzny dramat, to "nadszedł czas, aby ponownie rozważyć decyzje inwestycyjne". Zhao ma prostą radę dla tych, którzy obgryzają paznokcie widząc dwucyfrowe spadki bitcoina lub innych kryptowalut: inwestujcie mniej, ale tyle, żeby was to nie bolało, jeżeli wartość danego tokena spada.Bitcoin Fear and Greed Index is 16. Extreme Fear Current price: $78,943 pic.twitter.com/jziaxV0R4R
— Bitcoin Fear and Greed Index (@BitcoinFear) February 28, 2025
Dips are a part of free markets. 🤷♂️
Not financial advice. If you are stressed about it, you probably should reduce your investment size. (That is, if you view crypto as an investment.) For me, it's a worldview shift. I exited the old world 11 years ago. //t.co/5zzRAMB4YC — CZ 🔶 BNB (@cz_binance) February 28, 2025
Komentarze