Japońskie władze twierdzą, że inwestorzy Cardano nie zapłacili 6 mln USD podatków
Zgodnie z raportem lokalnych mediów, wielu inwestorów kryptowalut w Japonii zaniża swoje podatki. Łącznie nie zapłacili oni aż 1.4 miliarda jenów (około 12,6 miliona dolarów).
Znaczna część nierozliczonych zysków jest powiązana z ADA, rodzimym tokenem Cardano i trzecią co do wielkości kryptowalutą na świecie, której kapitalizacja rynkowa wynosi ponad 70 miliardów dolarów.
Według osoby zaangażowanej w audyty, wielu inwestorów z regionu Kanto, skorzystało zwłaszcza z rajdu cenowego ADA w 2021 r. Z całkowitej kwoty nieujawnionych podatków, około 6 milionów dolarów przypisuje się właśnie hossie Cardano.
ADA zyskała ponad 1100% wartości od początku roku, osiągając na początku września rekordowy poziom powyżej 3 dolarów. Cena aktywa od tego czasu z powrotem spadła, a w momencie pisania tego tekstu za natywny token sieci trzeba zapłacić ok. 2,2 USD.
Projekt Cardano jest czasami nazywany "japońskim Ethereum". Swoje ICO, które przeprowadził w latach 2015-2017 skupiało się bowiem głównie na azjatyckich rynkach.
Pomimo dużego zainteresowania, ADA stała się dostępna do obrotu w Japonii dopiero w sierpniu tego roku. Pierwszą lokalną giełdą, która pokonała surowe przeszkody regulacyjne i dodała wsparcie dla aktywa był Bitpoint. Wcześniej japońscy inwestorzy mogli handlować ADA tylko na zagranicznych platformach, takich jak Binance, Kraken lub Bittrex.
Komentarze