Izraelczyk okradł przyjaciela na 75 000 DASH. Trafi za kratki na 8 lat

Izraelczyk Afek Zard spędzi najbliższe osiem lat za kratkami za kradzież 75 000 monet DASH o wartości 22 milionów szekli, czyli około 7 milionów dolarów bliskiemu przyjacielowi. Oprócz kary więzienia, mężczyzna zapłaci grzywnę w wysokości 1,5 miliona dolarów oraz odszkodowanie na rzecz ofiary wynoszące 80 tysięcy USD. Sąd Okręgowy w Be'er Sheva skazał na 8 lat więzienia 27-letniego Afeka Zarda, który zdefraudował 75 000 cyfrowych monet o wartości około 6,8 miliona dolarów. Nieco zaskakujące jest to, że ofiarą mężczyzny padł jego przyjaciel. Według władz, Zard - który miał doświadczenie z inwestycjami w kryptowaluty - był regularnym gościem w domu swojego przyjaciela, a nawet posiadał własny klucz. Niestety dla ofiary, przestępca wykorzystał tę przyjaźń i pewnego dnia włamał się do jego komputera i ukradł dane jego cyfrowego portfela, który zawierał 75 000 monet DASH. Do czasu popełnienia przestępstwa kwota kryptowaluty była warta około 6,8 mln USD, ponieważ jeden DASH wyceniany była wtedy na 82,5 USD. Po przeprowadzeniu dochodzenia Zard zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom i odmówił podania haseł do własnego komputera i telefonu komórkowego. Dlatego też policja nie była w stanie skonfiskować skradzionych aktywów. Sędzia Yoel Eden orzekł jednak, że zeznania Zarda nie są wiarygodne i że jest on winny. Sąd skazał go za kilka przestępstw, takich jak włamania do komputerów, pranie brudnych pieniędzy, oszustwo zgodnie z rozporządzeniem o podatku dochodowym i kradzież. Prokuratura domagała się dla Zarda co najmniej 12 lat więzienia, ponieważ jest to poważne przestępstwo związane z nowym rodzajem walut. Jednak jego prawnik - Giora Hazan - zdołał zmniejszyć wyrok do ośmiu lat, twierdząc:

Chociaż jest to nowa platforma, na której popełniono przestępstwo, szkoda wyrządzona ustępującemu jest 'normalną i starą' szkodą, tak samo jak byłoby, gdyby oskarżony wszedł do domu ofiary i ukradł miliony szekli.

Oprócz lat spędzonych za kratkami, Zard będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 1,5 miliona dolarów oraz zrekompensować swojemu "przyjacielowi" około 80 tysięcy dolarów.