Iran nakazuje wstrzymanie operacji wydobycia kryptowalut
Mariusz Przepiórka
Władze Iranu ponownie nakazały licencjonowanym górnikom kryptowalutowym zawiesić działalność. Decyzja władz ma związek z możliwością niedoborów energii elektrycznej w mroźnych miesiącach zimowych. Po okresie podobnych ograniczeń latem tego roku, upoważnione firmy mogły wznowić wydobycie we wrześniu.
Spodziewając się wzrostu zapotrzebowania na energię w nadchodzących miesiącach zimy, rząd Iranu stara się już teraz ograniczyć zużycie i zapobiec deficytowi energii elektrycznej. Podobnie jak wcześniej w tym roku, działania te wpływają na irańską branżę kryptowalutową.
Władze obawiają się o niedobory energii elektrycznej
Tavanir, irańska firma zajmująca się wytwarzaniem, dystrybucją i transmisją energii, poinstruowała licencjonowane centra wydobycia kryptowalut, aby odłączyły sprzęt wymagający dużej ilości energii. Rzecznik firmy Tavanir Mostafa Rajabi Mashhadi powiedział w stacji IRIB, że Ministerstwo Energii próbuje zmniejszyć wykorzystanie paliw płynnych w elektrowniach. Odcięcie dostaw energii do licencjonowanych farm kryptowalutowych jest częścią listy działań, które obejmują również wyłączanie lamp w bezpieczniejszych obszarach w nocy i ścisły nadzór nad konsumpcją.
Zakład energetyczny uważa, że te środki pomogą zapobiec potencjalnym przerwom w dostawach prądu w zimie. Mashhadi dodał, że irańskim elektrowniom udało się zaoszczędzić trochę paliwa na kilka następnych miesięcy, ale podkreślił również, że konsumenci powinni zachować umiar w korzystaniu z gazu i energii elektrycznej.
Branża krypto krytykuje decyzję rządu
To nie pierwszy raz w tym roku, gdy licencjonowani irańscy górnicy kryptowalutowi zostali poproszeni o wyłączenie sprzętu. W maju władze w Teheranie ogłosiły tymczasowy zakaz wydobywania kryptowalut w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na energię elektryczną i niewystarczającą podażą spowodowaną wysokimi temperaturami. Za niedobory energii obwiniano wówczas również firmy wydobywające waluty cyfrowe.
Firma Tavanir zniosła ograniczenia pod koniec września, powołując się na malejące zużycie energii pod koniec lata. Zawieszenie autoryzowanego wydobycia zostało skrytykowane przez lokalną społeczność kryptowalutową, ponieważ szacunki wskazywały, że licencjonowane podmioty odpowiadają jedynie za około 300 megawatów (MW) zużycia, podczas gdy nielegalni górnicy spalają do 3000 MW dziennie.
Komentarze