Inwestorzy mylą Ethereum z akcjami producenta mebli

Akcje firmy meblarskiej Ethan Allen nigdy nie cieszyły się tak dużą popularnością. Od Ethereum dzieli je wszystko, począwszy od stażu na rynku, który w przypadku spółki wynosi 89 lat. To co łączy oba aktywa to skrót ETH.  ETH notowane na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE) kosztuje obecnie blisko 30 USD. Jak zatem można było pomylić je z Ethereum, którego cena znalazła się w tym miesiącu powyżej poziomu 4000 dolarów? Nie mamy odpowiedzi na to pytanie. Wiadomo jednak, że akcje ETH z NYSE, podwoiły swoją wartość od października ubiegłego roku i nie stały za tym informacje o ekspansji spółki ani nagły boom w branży producentów mebli. Według Rishiego Khanna, szefa platformy Stocktwits, która monitoruje giełdowe notowania, Ethan Allen nie było tak rozchwytywane od ostatnich 5 lat.

Zdecydowanie widzieliśmy ogromny procentowy wzrost błędnej aktywności we wzroście Ethana Allena - komentował dla The Wall Street Journal.

Akcje spółki Ethan Allen, czyli jedyne ETH notowane na nowojorskiej giełdzie

"Ethereum nigdy nie było tak wygodne", "aby dostać się na księżyc, trzeba najpierw usiąść" - komentują osoby z branży, cytowane przez kryptowalutowy portal Coin Shark. Jak słusznie zauważa jego autor, jeżeli inwestor ma wystarczająco dużo podobnych tickerów (symbole oznaczające aktywa), żeby podjąć bezmyślne decyzje inwestycyjne, być może powinien rozważyć wstrzymanie się od inwestowania.