Fundacja Internet Watch twierdzi, że w ciągu zaledwie jednego miesiąca na jednym forum w darknecie znaleziono ponad 20 000 obrazów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Problem w tym, że były to grafiki z m.in. dziecięcym porno.
AI tworzy dziecięce porno
Brytyjskie
Internet Watch Foundation (IWF) ostrzega przed zastosowaniem
AI w tworzeniu materiałów porno. W swoim nowym raporcie przekazuje, że w ciągu zaledwie jednego miesiąca na jednym z forów w darknecie znaleziono ponad 20 254 obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Były to
materiały porno z m.in. udziałem nieletnich.
To jednak nie wszystko. Do tego dochodzą materiały porno z udziałem celebrytów czy zmanipulowane zdjęcia sławnych dzieci.
IWF twierdzi, że
pedofile wymieniają się już nawet wskazówkami dotyczącymi tego, jak tworzyć za pomocą AI tego typu materiały dot. dzieci. Problemem jest to, że wykorzystują powszechnie dostępne oprogramowanie.
Sprawcy mogą legalnie pobrać wszystko, czego potrzebują do wygenerowania tych obrazów, a następnie mogą wyprodukować dowolną liczbę obrazów w trybie offline, bez możliwości ich wykrycia
– stwierdziło IWF.
Jak walczyć z pedofilią?
Brytyjska organizacja apeluje do polityków o współpracę międzynarodową w celu zwalczania wykorzystywania AI w tworzeniu nielegalnego porno. Proponuje wielopoziomowe podejście, obejmujące zmiany w odpowiednich przepisach, aktualizację szkoleń w zakresie egzekwowania prawa i ustanowienie nadzoru regulacyjnego nad modelami sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja to szansa - może zwiększyć wydajność pracy copywriterów, grafików, artystów czy nawet filmowców. Tyle że to zarazem zagrożenie. Parę miesięcy temu social media zalały "zdjęcia" aresztowania byłego prezydenta USA
Donalda Trumpa.
Wszystko działo się w czasie, gdy Trump został faktycznie symbolicznie aresztowany (nie trafił do aresztu, ani nie został skuty kajdankami) w związku z aferą wręczenia łapówki jego domniemanej kochance.
Deepfake mógł wywołać społeczne rozruchy. AI może więc zostać w niewłaściwy sposób wykorzystana np. w czasie kampanii wyborczych. Przeciwnicy polityczni mogą w ten sposób wzajemnie się kompromitować.
Oczywiście wykorzystanie w AI w polityce to jedno. Inną sprawą jest tworzenie wspomnianych materiałów porno, które propagują pedofilię, seks ze zwierzętami czy kompromitują znane osoby.
Komentarze