Dogecoin to bezapelacyjnie król i prekursor wszystkich meme coinów. Pomimo opadnięcia hype'u, nadal przyciąga on uwagę inwestorów detalicznych. Billy Markus to jego twórca, który ma ponad 1,2 miliona obserwatorów na Twitterze. W ostatnim wątku stwierdził on, że nadmierne nękanie i obelgi ze strony internetowych oszustów bardzo go irytują.
Wyraził także smutek z powodu, że na stworzeniu Dogecoina zarobił tylko około 3 tys. dolarów oraz potępił oszustów otrzymujących niedorzeczne nagrody za swoje nieudane produkty. Z kolei na pytanie czy kod, który napisał dla Dogecoina, jest faktywnie wart tylko 3000 dolarów, odpowiedział:people always call me out for being salty
of course i’m salty! i made like 3 grand total directly from making a crypto that had a market cap of 80 billion dollars watching scammers and shady crap make millions all day + strangers attacking me all day, who wouldn’t be salty ? — Shibetoshi Nakamoto (@BillyM2k) March 31, 2022
Biorąc pod uwagę wszystkie rzeczywiste godziny, które w niego włożyłem (poza początkowym tworzeniem), to prawdopodobnie mniej niż płaca minimalna.W 2015 roku drugi ze współzałożycieli, Jackson Palmer, postanowił odejść z projektu, ponieważ uważał kryptowalutę za narzędzie wyzysku, które wzbogaca jej największych propagatorów. Markus przyznał się do tego i również później opuścił projekt. W odpowiedzi na komentarz jednego z użytkowników Twittera twórca DOGE przyznał, że "dogecoin upadłby, gdybyśmy z Jacksonem byli chciwi, w 100%". Dodał też, że żałuje, iż nie sprzedał wszystkich swoich monet w 2015 roku.
Komentarze