Holandia ostrzega przed Binance

Kłopoty regulacyjne kryptowalutowej giełdy Binance nie ustają. Do listy krajów, które opublikowały ostrzeżenia przed spółką Binance dołączyła Holandia. De Nederlandsche Bank (DNB) poinformował w środę, że wydał ostrzeżenie w sprawie giełdy Binance dotyczące świadczenia nielicencjonowanych usług inwestycyjnych na terenie Holandii. Według regulatora, ostrzeżenie obejmuje spółkę Binance Holdings Limited jako właściciela praw własności intelektualnej, a także podmiotów, w ramach których giełda Binance świadczy usługi kryptowalutowe w Holandii. Holenderski bank centralny wyjaśnił, że działalność Binance nie jest zgodna z ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, w związku z czym giełda nielegalnie oferuje usługi wymiany między walutami wirtualnymi i fiducjarnymi oraz nielegalnie oferuje dostęp do portfeli powierniczych. Ostrzeżenie DNB jest podobne do innych komunikatów i działań regulatorów wymierzonych w ostatnim czasie w giełdę Binance. Wszystko zaczęło się od tego, że brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) zakazał działalności Binance Markets Limited (BML) – brytyjskiej jednostce Binance – twierdząc, że firma nie jest upoważniona do działania w Wielkiej Brytanii.

Giełda na celowniku regulatorów

W komunikacie stwierdzono również, że żaden inny podmiot w grupie Binance nie został upoważniony do prowadzenia działalności w Wielkiej Brytanii, ale ponieważ główna giełda Binance nie ma siedziby w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie nie podlega przepisom obowiązującym w Wielkiej Brytanii. Wydaje się jednak, że ostrzeżenie FCA wpłynęło niekorzystnie na działalność Binance. Giełda traci dostęp do rynków finansowych, ponieważ kilka brytyjskich banków, w tym Santander UK i Barclays, a także NatWest podjęły decyzję o blokowaniu przelewów klientów na rachunki Binance.com. Oprócz Holandii i Wielkiej Brytanii, ostrzeżenia przed działalnością giełdy Binance wydały w ostatnim czasie także organy regulacyjne takich krajów jak Malezja, Włochy, Litwa, Polska i Kajmany.