Hakerzy uderzyli w 5 firm prawniczych z USA i żądają okupu w bitcoinach

Łupem hakerów padły dane należące do 5 firm prawniczych ze Stanów Zjednoczonych. W wyniku ataku ransomware, kancelarie straciły dostęp do swoich komputerów oraz mierzą się z szantażem.  Hakerzy zaszyfrowali oraz wykradli dane należące do 5 firm prawniczych i żądają 200 bitcoinów od każdej z nich (7,1 mln zł - 04.02.20). Jest to odpowiednio po 100 BTC za odszyfrowanie plików i 100 BTC za wykasowanie i niewykorzystanie przejętych danych. Jeśli kancelarie nie przyjmą warunków, hakerzy ujawnią skradzione informacje. Jak donosi portal Cointelegraph za atakiem stoi grupa cyberprzestępców Maze, która by pokazać, że groźby są poważne, zaczęła stopniowe publikowanie przejętych danych. Zgodnie z informacjami pochodzącymi od firmy Emsisoft grupa wypuściła już część danych. Znajdują się one na 2 stronach internetowych oraz na rosyjskich forach dla hakerów. Na tych ostatnich grupa Maze opublikowała je z dopiskiem "wykorzystaj te informacje w dowolny sposób w jaki chcesz ".  Jak na razie hakerzy dozują publikowane dokumenty wciąż oczekając na okup. Według przedstawiciela Emsisoft ataki ransomware zyskują na popularności, a przestępcy zmieniają swoją taktykę. Wcześniej tylko szyfrowali pliki i czekali na okup za dekodowanie. Teraz dochodzi do tego groźba opublikowania przejętych danych, która dotknęła już wiele firm z branży medycznej, ubezpieczeniowej czy prawniczej. Według danych Emsisoft w ostatnim roku przeprowadzono 200 000 ataków ransomware, dzięki którym przestępcy mogli zyskać nawet 64 mld USD.

Komentarze

Ranking giełd