Haker stojący za atakiem na protokół Euler Finance, w którym skradziono kryptowaluty o wartości blisko 200 mln USD, zwrócił kolejne środki. W wiadomościach przesłanych za pośrednictwem blockchaina Ethereum przepraszał za swoje postępowanie.
Według danych sieci blockchain haker zakodował swą wiadomość w transakcji. Jej treść brzmiała następująco: „Z tej strony Jacob. Nie sądzę, aby to, co powiem, mogło mi w jakikolwiek sposób pomóc, ale i tak to powiem. Spieprzyłem”.
„Nie chciałem tego, ale przejąłem pieniądze innych osób, zepsułem pracę innych osób i namieszałem w ich życiu. Naprawdę dałem ciała. Przepraszam. Nie chciałem zrobić tego wszystkiego. Naprawdę. Wybaczcie” - dodał.
Zgodnie z danymi sieci blockchain w ciągu ostatnich 12 godzin haker przesłał do protokołu 7 tys. ETH i stablecoiny DAI o wartości 20 mln USD. Doszło do tego kilka dni po tym, jak haker w ciągu weekendu przesłał do protokołu Euler 51 000 ETH.
Haker chce zwrócić wszystkie środki
Dotychczas haker zwrócił do protokołu ponad 120 mln USD. Wcześniej protokół Euler zagroził podjęciem kroków prawnych i zaoferował hakerowi 1 mln USD nagrody w zamian za zwrot wyprowadzonych środków.
Haker, który identyfikuje się jako Jacob, powiedział w osobnej wiadomości na blockchainie, że zamierza zwrócić wszystkie skradzione środki. -
Reszta pieniędzy zostanie wkrótce zwrócona. Dbam tylko o swoje bezpieczeństwo i to jest jedyny powód opóźnienia. Przepraszam za wszelkie nieporozumienia - poinformował.
Etherscan - druga wiadomość od hakera
Protokół pożyczkowy został zaatakowany na początku tego miesiąca. W efekcie ataku z protokołu w czterech transakcjach wyprowadzono blisko 200 mln USD. Transakcje przeprowadzono w tokenach DAI, wBTC, sETH i USDC.
Komentarze