Grupa G7 chce jasnych regulacji kryptowalut

Regulacje dot. cyfrowych aktywów były w 2020 roku bardzo gorącym tematem. Podczas ostatniego posiedzenia krajów G-7 stwierdzono, że sektor ten cały czas potrzebuje jasnych regulacji. Oprócz rozmów na temat COVID-19 i kwestii gospodarczych, grupa "omówiła również bieżące reakcje na zmieniający się krajobraz aktywów kryptograficznych i innych aktywów cyfrowych oraz prace władz krajowych mające na celu zapobieganie ich wykorzystywaniu do nielegalnych działań", Zgodnie z publicznym oświadczeniem Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych z poniedziałku:
"W całej grupie G7 istnieje silne poparcie dla potrzeby jasnych regulacji walut cyfrowych. Ministrowie i gubernatorzy ponownie wyrazili poparcie dla wspólnego oświadczenia grupy G7 w sprawie płatności w formie cyfrowej wydanego w październiku".

Regulatorzy coraz bardziej angażują się w brażę krypto

W ostatnich miesiącach organy regulacyjne zwiększyły swoje zaangażowanie w sektorze kryptowalut. W mediach szczególnie często pojawiały się informacje dot. Departamentu Sprawiedliwości USA. W połowie października informowaliśmy, że DOJ stwierdził, iż Bitcoin i inne waluty cyfrowe stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Członkowie G-7 - a także liderzy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Rady Stabilności Finansowej i Banku Światowego - uczestniczyli w spotkaniu prowadzonym przez sekretarza skarbu USA - Steve'a Mnuchina. Po spotkaniu, niemiecki minister finansów wyraził obawy dot. kryptowaluty Facebooka - Diem, nazywając ją "wilkiem w owczej skórze".
Bitcoin (BTC) w ciągu ostatnich kilku miesięcy znacząco zyskał na wartości i zdobył zainteresowanie głównego nurtu. Wg Plotek, Mnuchin planuje w najbliższym czasie wprowadzenie nowych regulacji. Przepisy zasadniczo zakazałyby użytkownikom korzystania z prywatnych portfeli.

Komentarze

Ranking giełd