Kryptowaluta Monero oferuje swoim użytkownikom zaawansowane funkcje anonimowości. Funkcje te, są jednak wykorzystywane nie tylko przez zwykłych użytkowników, ale także przestępców używających ich do nielegalnych celów. Sprawia to, że niektóre giełdy kryptowalutowe przestały wspierać tę monetę.
W dniu 24 lipca jedna z czołowych giełd kryptograficznych - Coinbase, ogłosiła plany wycofania Monero ze swojej platformy. Prezes spółki Brian Armstrong oświadczył, że chce uniknąć ewentualnej kontroli ze względu na niepewność prawną dotyczącą Monero w USA. Uczestnicząc w podcaście What Bitcoin Did, Armstrong przyznał, że prywatne monety, takie jak XMR, mogą z czasem stać się "bardziej popularne", a wtedy Coinbase rozważy ich ponowne wsparcie.
Póki co jednak, firma dba o swoją solidną reputację, dlatego też zdecydowała się nie umożliwiać handlu kryptowalutą, która ma powiązania przestępcze.
Obawy prawne
Pod koniec 2019 roku polska giełda BitBay, również ogłosiła rezygnację ze wsparcia dla Monero, wyjaśniając swoją decyzję obawami regulacyjnymi. Ponieważ technologia bazująca na XMR wykorzystuje podpisy pierścieniowe, pozwala ona na ukrycie tożsamości użytkownika, czyniąc Monero bardzo atrakcyjnym dla osób zajmujących się praniem brudnych pieniędzy, jak również inną działalnością przestępczą.
Monero zostało wycofane z giełdy BitBay 19 lutego 2020 r., podczas gdy użytkownicy mogli wypłacać swoje środki jeszcze do maja 2020 r.
Z tego samego powodu w 2019 roku kryptowaluta XMR została wycofana z obrotu przez południowokoreański oddział OKEX. W tym samym czasie wycofano też z rynku Zcash i DASH, ponieważ obie monety oferowały większą anonimowość i mogły być wykorzystywane w celach przestępczych. Giełda została zmuszona do podjęcia takiej decyzji pod naciskiem Grupy Specjalnej ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF).
Przestępcy wybierają Monero
Jak donosi CoinIdol, światowy serwis informacyjny o tematyce blockchain, w 2020 roku, całkowity wolumen transakcji XMR gwałtownie wzrósł, co oznacza, że przestępcza reputacja monety to nie są zwykłe wymysły. Monero był używany podczas wielu przekrętów oraz ataków hakerskich.
Złośliwe oprogramowanie, symbolicznie nazywane Lucyfer, również używa XMR jako głównej waluty. Komputery zainfekowane tym złośliwym oprogramowaniem są potajemnie wykorzystywane do wydobywania Monero bez wiedzy ich właścicieli.
Z drugiej strony, liczba transakcji Bitcoin w sieci darknet spadła od początku 2020 roku, co dowodzi, że nawet przestępcy wybierają ją raczej do przechowywania wartości niż do płatności. Jednakże, jak dowodzą badania, dolar amerykański pozostaje wiodącą walutą wykorzystywaną do nielegalnych celów, zdecydowanie pokonując kryptowaluty. Tylko 1 na 49 marketów w sieci darknet akceptuje kryptowaluty.
Ponieważ nikt nie planuje wprowadzenia zakazu używania dolara amerykańskiego lub innych walut fiducjarnych, ze względu na ich "przestępcze pochodzenie", taka ostrożność wobec Monero może wydawać się nieco dziwna. Mimo, że pozwala na większą anonimowość i jest narzędziem do ukrywania tropów, używanie XMR do nielegalnych celów, nadal pozostaje daleko w tyle za każdą walutą fiat, której ludzie używają na co dzień.
Komentarze