Giełda kryptowalut Coinhako wstrzymuje wypłaty po ataku hakerskim

Coinhako ogłosiło wstrzymanie wypłat jako środek zapobiegawczy po "wyrafinowanym ataku", do którego doszło 21 lutego. Giełda wstrzyma swoje usługi do 1 marca, aby usunąć skutki ataku i zabezpieczyć się przed dalszymi naruszeniami.  Do ataku na singapurską giełdę wymiany kryptowalut doszło 21 lutego. Zanim Coinhako ogłosiło, że padło ofiarą haku, klienci otrzymali informacje o "nieplanowanej konserwacji". W sobotę przyznano jednak, że chodzi o atak hakerski. Zgodnie z doniesieniami giełdy miał on dotknąć bezpośrednio nie więcej niż 20 klientów. Poza tym nie podano żadnych informacji na temat specyfikacji ataku, ani tego czy skradziono jakiekolwiek kryptowaluty.
Wykryliśmy wyrafinowany i skoordynowany atak na określone konta Coinhako i wyłączyliśmy funkcję wysyłania jako środek zapobiegawczy - napisał rzecznik  giełdy.
Jak donosi CoinDesk, który rozmawiał z dyrektorem giełdy, możliwość przesyłania środków została zablokowana aby zapobiec nieautoryzowanym transakcjom. Ponadto giełda zresetowała hasła wszystkich użytkowników, a także obiecała, że pokryje wszystkie straty z własnej kieszeni. Coinhako jest jedną z najstarszych i największych singapurskich giełd kryptowalut. Działa od 2014 roku, przede wszystkim koncentrując się na klientach z Azji. Obsługuje ponad 25 kryptowalut i około 100 par fiat-krypto.

Komentarze

Ranking giełd