Giełda Crex24 oskarżana ws. włamu z lutego
Użytkownicy estońskiej giełdy kryptowalut Crex24, oskarżają ją w sprawie włamania z lutego tego roku - donosi Cointelegraph. Zdaniem części z nich skala ataku została zaniżona, podczas gdy inni sugerują, że za wyprowadzeniem środków stało wewnętrzne działanie.
Klienci giełdy donoszą, że Crex24 zamroziło ponad 60 altcoinów. Ich właściciele nie mogą wypłacić swoich środków. Podobnie zatrzymano możliwość wpłat i handlu niektórymi coinami. Giełda nie wyjaśnia wątpliwości użytkowników. Zamiast odpowiadać na ich zarzuty, reklamuje się w social mediach, ignorując pytania i zarzuty. W związku z tym część użytkowników uważa, że skala ataku, do którego doszło w lutym, jest większa niż twierdzi Crex24. Według jej pracowników łupem hakerów miało paść 200 mln Htmlcoin'ów, wartych 11 200 USD.
Są jednak też tacy, którzy uważają, że za atakiem stoi sama giełda. Brazylijski Livecoin 6, cytuje jednego z klientów Crex24, który twierdzi, że prześledził drogę tokenów w dniu haku. Anonimowy użytkownik uważa, że giełdę opuściło 1,3 mld Htmlcoin'ów, wartych 72 800 dolarów. Doszło do tego 12 lutego, a wszystkie środki trafiły bezpośrednio na giełdę HitBTC.
Cointelegraph zwrócił się do giełdy z prośbą o komentarz, jednak nie otrzymał odpowiedzi. Crex24 zaostrzył procedury weryfikacyjne przez co wielu klientów ma problemy z wypłaceniem środków. Dzienny wolumen giełdy ma wynosić ok. 2,6 mln USD.
Komentarze