Fundusz emerytalny KiwiSaver, zarządzany przez NZ Funds Management z Nowej Zelandii zainwestował 5% swoich aktywów w największą kryptowalutę pod względem kapitalizacji rynkowej, jaką jest Bitcoin (BTC). Inwestycja wynosi około 17,5 milionów dolarów.
Fundusz emerytalny inwestuje w Bitcoin
Fundusz skupiający się na oszczędnościach emerytalnych z siedzibą w Nowej Zelandii - KiwiSaver, zarządzany przez NZ Funds Management, zainwestował około pięciu procent swoich aktywów w BTC.
Lokalne raporty podały, że od grudnia ubiegłego roku fundusz KiwiSaver był wart nieco ponad 350 milionów USD. Biorąc pod uwagę tą informację, inwestycja wynosioła firmę około 17,5 milionów dolarów. Główny strateg inwestycyjny firmy James Grigor nie wyklucza, że bitcoin pojawi się w większej liczbie produktów oferowanych przez NZ Funds Management. Warto podkreślić, że zarządzający funduszem zmienił swoje „dokumenty ofertowe” w październiku ubiegłego roku, dzięki czemu firma może inwestować w kryptowaluty.
Jeśli aktywnie inwestujesz w złoto, nie możesz tak naprawdę dyskontować Bitcoina. KiwiSaver składa się z akcji i obligacji, jednak na horyzoncie pojawiają się inne możliwości. Kupiliśmy BTC w październiku, kiedy kosztował 10,000 dolarów, a teraz kosztuje około 55,000 dolarów. - powiedział Grigor
James wyraził swoją opinię, że tradycyjne klasy aktywów zawsze będą klasami aktywów, które zapewnią ludziom „najlepszą emeryturę, jaką mogą uzyskać”. Dodał, że
KiwiSaver New Zealand Funds był w rzeczywistości w dużej mierze zbudowany poprzez tradycyjne klasy aktywów, takie jak akcje i obligacje. Jednak jak sam przyznaje, trzeba mieć oko na nowe klasy aktywów.
Czy KiwiSaver jest jednorożcem w świecie funduszy emerytalnych?
Konkurenci NZ Funds Management zakwestionowali wartość dodania bitcoina do planów emerytalnych klientów. Wspomnieli o dużej zmienności i braku realnego zastosowania. Padały takie słowa jak: "Bitcoin w KiwiSaver jest równoznaczny z hazardem, a nie inwestowaniem. Dziwię się, że postrzegają to jako legalną klasę aktywów".
Mimo zniechęcających słów NZ Funds liczy na dalszy rozwój pierwszej kryptowaluty.
Firma wyraziła również gotowość przejścia do „kolejnej klasy aktywów”, czyli mowa tutaj o altcoinach, jeśli znajdą przesłanki do realizacji tego impulsu. My uważamy, że to kwestia czasu, zanim pozostałe fundusze zrozumieją, że kryptowaluty są tak samo wartościową klasą aktywów jak kruszce, akcje czy obligacje i warto ulokować, chociaż część swoich zasobów w bitcoinach, czy pozostałych altach.
Komentarze